Wracając do atlasu ptaków mój jest z 1968 r. i sądzę, że jest wystarczający na moje potrzeby, przynajmniej na ten moment. Ale miałaś dużą rodzinkę, u mnie tylko brat.

jeszcze skończę temat
Bogdzia, podział przebiega nie tylko wg płci, ale tu tez oczywiscie. Bo to, ze niektóre kobiety osiagają sukcesy w wielu dziedzinach, nie znaczy, że jest to możliwe dla wszystkich ( 'lepka podłoga' 'ruchome schody' to sprawy, które rzeczywiscie jeszcze istnieją), zbyt to jest skomplikowane, wiele by trzeba o tym pisać, myślę, że lepiej zostawmy te tematy Nierównosci jest w dzisiejszym świecie mnostwo i tutaj na ogrodowisku niczego nie załatwimy, to pewne...
więc lepiej wróćmy do naszych kwiatków przynajmniej ja mam taki zamiar

Bożenko, gość przyjechał i Cię pozdrawia..... a teraz gościa pakuję do łózka niech się wyśpi..... a mi też się to przyda. I koniec poważnych tematów..miało być świętowanie , a jest narzekanie
Jak by nie patrzeć każda okazja do świętowania jest dobra

Acha, mam już potwierdzenie zamówienia rh...tyle, że tych dużych został się tylko 1, więc wzięłam te w 15 litrowych doniczkach 3 szt. a reszta malutkie .....

I jak sie trafi znów taka kiepska zima, to znów sobie kupię i je posadzę, bo mi się podobaja....

Dobranoc i do jutra

Bogdzia, zaczynają dopiero powoli kwitnąć

nie Agnieszko, kobiety nie rządzą, te tzw nasze/swoje sposoby to tylko 'nasze pobożne życzenia', ze tak to ujmę....