Z fioletem będzie pięknie, dokładnie teraz widać, kiedy "coś" fioletowego się pojawiło, że to jest to

Martko, zakupy świetne, szalona ogrodniczka z Ciebie. Ale co tam, też bym nie czekała do przyszłego sezonu, gdybym w szkółce zobaczyła to, na czym mi zależy
Teraz niedawno mi przyszło do głowy, że to trzeba robić rabaty kolorystycznie. Nie da się objąć jednym kolorem całego ogrodu. Wymagałoby to mnóstwa wyrzeczeń. To moje nowe odkrycie