Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Martka 20:30, 12 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Antracycie, moje cukinie siedzą jeszcze w donicach, ale już na zewnątrz. W weekend nastąpi przeprowadzka. Bardzo chętne do rozwoju.

Haniu, zauważyłam, że cukinie są wodożerne... tyle masy, to nie dziwne. Ile miejsca przeznaczasz na jeden krzaczek? Co pół metra będzie dobrze?

Elu Adelu, na kolanach to znaczy, że masz świętną formę. Ja tej pozycji nie lubię za bardzo. Marzą mi się nożyce z przedłużonymi trzonkami do przycinania trawy, rozglądam się.

Magaro, nie nadrabiaj, co Ty, zajrzyj czasem i na bieżąco poprzeżywajmy wspólnie nie ma szans, szczególnie teraz, w pełni sezonu (u mnie pełnia także w pracy) we wszystkich wątkach zabawić. Wnioski moje odnośnie do klonów są takie, że palmowe są nieprzewidywalne oraz że startują w różnym czasie, że jedne lubią więcej, inne mniej słoneczne stanowiska, oraz takie wnioski, że chcę zobaczyć Twoje klony Uwaga idę















Martka 20:53, 12 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Sylwia, tak myślałam, że on ma ukryte coś. Jak te czosnki główkowate

Irenko, biel i krem są mi jednak najbliższe, stwierdzam po tegorocznej cebulowej sesji. Zawilce gajowe masz na myśli, czy są jeszcze jakieś inne?

Elu, jak zakupy klonowe? Kalina kwitnie przez cały rok, nie tylko wniosną? Taka cudowna wiadomość? A lulki na tle traw bardzo mi się spodobały, właśnie dodają figlarności rabacie. Karmnik potrafi zanikać, o, to ciekawe. Czyli może nie jest tak źle jak z czosnkami główkowatymi Karmnika nie sądziłam, ale te drugie owszem... Elu, mrozów już nie będzie przed 15tym, chyba możesz sadzić.

Roociko, właśnie też się zastanawiam, czy wyciąć tę suchą gałąź czy jeszcze czekać. Sąsiadka radzi wyciąć, a ja myślę, że to chyba zawsze można. Czy jednak wskazane jest z jakichś powodów wyciąć?
Cieszę się, jeśli wpisy mogą sprawić radość też jej na forum dużo odnajduję, my tu sobie bardzo dopieszczamy tę bytność ogrodniczą

DarioB, rabaty jak na drożdżach. W tym roku nie stosuję nawozów chemicznych, daję kupę, wióry rogowe, biohumus, gnojówkę z pokrzywy nastawię w przyszłym tygodniu, bo tydzień temu pojechałam, a pokrzywa jeszcze mała, nie było czego ciąć. Ciekawa jestem efektów...

Rysko, będą roszady tulipanów. Tulipany ładne, ale nie tych się spodziewałam Który kupiłaś krwiściąg, ten wysoki czy niski? Trzcinnik masz, krwiściąg jest, miksować można nie tylko tulipany Ja przywiozłam od Danusi floksy i anemony, wszystkie przezimowały i teraz rosną jak szalone. Wciąż podziwiam Twój awatarek.

Ewo, teraz to rośliny prą do przodu, ja w tyle. Wczoraj wieczorem z latarką oglądałam, co się zmieniło po powrocie do domu, nie mogłam uwierzyć. Gillenie wystrzeliły, pękły czosnki, hortensje Annabelle na pół metra, potroiły objętość także kępy Caradonny. Jak to się szybko teraz dzieje... Dziś za to wiało okrutnie, położyło wiele cebulowych.

Mirkaka, witaj ładnie to ujęłaś, ogród to wspaniała przygoda, fascynacja przybiera na sile... Drzewa... zachwycają mnie jeszcze bardziej chyba niż kwiaty. Brakuje mi w ogrodzie drzew z rozłożystymi koronami. Klony, buki, ambrowce - tu sporo mam odmian kolumnowych, może za dużo... Czas wiele zweryfikuje. Czas nas uczy ogrodu, można by wręcz rzec parafrazując pewną piosenkę.













ElzbietaFranka 21:03, 12 maj 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13950
Oj Martka dobrze by było bez przymrozków. Jednak zaczekam do po niedzieli wysadzę moje zasiewy.

U mnie Kilimandżaro kwitnie cały okres, ale wiesz jak to jest może jej podpasowało.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Martka 21:07, 12 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Dziś dzień troski. O narcyzy, którymi wiatr targał bezlitośnie. O trzmielinę płaskoogonkową, której świeże zielone listki zaatakowała mszyca w ilościach, jakich nie widziałam na oczy. Czarne pędy dosłownie. O sałaty w skrzyni, którym coś przegryza szyjki i leżą takie biedne dogorywając. Co to może być? Oraz o fasolę, której nasiona wydziobują kawki. Jeszcze jest dylemat, czy lubić szpaki czy dżdżownice, czyją trzymać stronę, bo szpaczków coraz więcej, młode głodne, ale dżdżownice też tu przecież potrzebne... Troska o własny ogród rozszerza się na troskę ogólną o środowisko, o brak opadów... hm... czasem jest bardziej melancholijnie, wtedy kocha się nawet takie połączenia tulipanów-niespodzianek jak to

Tu polegiwanie po wietrze...
Martka 21:09, 12 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Cisy wczoraj ruszyły z kopyta.

Graby także.

Róże coraz bardziej zaznaczają są obecność na rabatach. Ale pąków jeszcze nie ma.

I ta sama rabata, którą wczoraj po powrocie z pracy oglądałam z latarką

Martka 21:10, 12 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Ten narcyz ma żółto-limonkowy środeczek. Rozkwita jako jeden z ostatnich, Jeszce tylko Babuni w kolejce do kwitnienia. Thalia przekwitła.

Tak, jest, pierwszy w moim ogrodzie czosnek ozdobny pokazał fiolet!

Cukinie już wystawiłam na zewnątrz.

Jutro weekend
Judith 21:24, 12 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Ja dzisiaj zobaczyłam sie z ogrodem dopiero po 19.00. Jak wiadomo - rosliny zakwitają, gdy nie patrzymy wiec myślałam, ze zobaczę wreszcie początek kwitnienia rododendronów. Nici z tego. Zastałam za to widoki podobne do Twoich czyli leżące po wietrzysku rosliny . Do tego małżonek raportował o sosnowym konarze, który nie wytrzymał pod naporem wiatru. To już czwarty w tym sezonie (poprzednie złamał śnieg) .

Graby przecudne (ta zieleń!), a różanka z kancikiem elegancka .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
antracyt 21:37, 12 maj 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11765
U mnie też dzisiejsze wiatrzysko wymęczyło sporo roślin, w tym jedną różę. Mszyce grasują w najlepsze, opadów brak, a do tego weekend przed komputerem. Oby do poniedziałku
Ciekawią mnie te narcyzy Babuni.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Wiolka5_7 21:45, 12 maj 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20633
U mnie też plagi,eh... Mszyca się panoszy, jakiś drań podgryza pąki bodziszkom... Jutro będę pryskać,bo deszczu nie widać ,a takie ulewy zapowiadali,eh
No i podlewać będę znowu...

Wiatr dziś położył bratki w donicach,ale nie ma tego złego w sumie ,bo już inne kwiatki i hakonki czekają na podmiankę

Cisy i graby piękne mają przyrosty uwielbiam tulipanki świecą z daleka

Jaką masz dużą cukinię ,wow !
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Johanka77 22:19, 12 maj 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
No masz Ty piękne graby i możesz już kawki pić w nich
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies