Kartka ale piękne graby..

Edytko, mam je w dwóch miejscach. Na drugiej rabacie jeszcze małe.

Roocika, udało się, chwastów wyrwałam tzw. srylion, coś tam posadziłam, skosiłam trawnik, obcięłam „wąsy”, w ogrodzie można się całkiem nieźle wyżyć

Mam podobną ilość chwastów u siebie, tylko są wyższe - stąd ta bujność

U mnie też chwaściory znowu do plewienia,ale czekam aż podrosną ,bo bym paznokcie zdarła
Ja nie wiem sucho a te rosną w najlepsze...

To się dziś wyżyłaś
Ogród wypucowane, że mucha nie siada
ja coś tam zrobiłam w ogrodzie,ale bardziej chałupę odgruzowywałam

Ja dziś cały dzień ogrodowo, na koniec dnia podlewanie, więc może wywołam tym upragniony deszcz, a wtedy zajmę się domem. Taki jest plan...

MartaCho napisał(a)

Ja dziś cały dzień ogrodowo, na koniec dnia podlewanie, więc może wywołam tym upragniony deszcz, a wtedy zajmę się domem. Taki jest plan...

Obyś wywołała ja wczoraj wywołałam na krótko

Antracycie, chwasty od nie-chwastów czasem udaje się odróżnić nawet początkującym ogrodniczkom

Wiolu, ale te małe zaraz będą duże, to oznacza, że będę miała faktycznie rabaty ładnie zarośnięte, tylko nie tym co trzeba. Próbuję być w tym sezonie systematyczna i nie dopuszczać do wysiewania się. Czy mi się uda? ... Biedne te Twoje pyłki kurzu, nie wiedzą teraz gdzie sobie znaleźć miejsce. To też się wyżyłaś?

Marto, u mnie popadało trochę wczoraj i przelotnie dziś, nie jest tragicznie, muszę powiedzieć, chwasty wyrywało się komfortowo.

Wiolu, perspektywy są takie, że przez najbliższych kilka dni deszczu nie będzie Boję się tego sezonu...

Ja też staram się systematycznie plewić w tym sezonie ,bo w zeszłym na wjazdowej w buszu nie zauważyłam panoszącego się szczawika i tak mi się rozsiał, że masakra...a ciężko tego dziada usunąć,eh.

Kurze wykurzyłam z domu

Nieciekawa ta wiosna ,było zimno i sucho. Teraz niby ciepłej ale susza w najlepsze. Ja podlewam ogród jakby to było lato,eh... oby latem było więcej tego deszczu.

U mnie też opadów przez najbliższy tydzień brak

Pozaglądałam, pooglądałam, pięknie masz wszystko wypielęgnowane, rabaty perfekcyjne.
A chwasty zawsze widzi się głównie u siebie.