Judith, mam 7 krzaczków cukinii i liczę na plony. Poupychałam na rabatach ozdobnych.
Haniu, ledwo zdążyłam się zorientować, że na świecie istnieje amsonia, a już okazuje się, że są pod-amsonie, faktycznie wygląda na nadreńską Blue Ice, dziękuję za identyfikację

Woń Gertrudy jest istotnym dopełnieniem jej wyglądu

Oranżeria jest naprawdę więcej niż spełnieniem marzeń. Moskitiera bardzo odmieniła życie

Owady nie męczą się uwięzione w szklanej pułapce, a my z nimi. Co więcej, wieczorny problem komarów przestał istnieć.
Magaro, ja codziennie przechodzę obok selera i ziół, nadal w multiplatach... Łapanie stu srok za ogon, tak wygląda trochę obecnie mój żywot w wirze różnych spraw i obowiązków. Ratuje mnie bardzo długi dzień. Daje szansę na spędzenie chwili w ogrodzie.
tuAnno, Felco jest niezawodny, bierz, jako osoba leworęczna zostałam przez producenta uwzględniona i taką mam właśnie wersję. Kolejny plus to: można dokupić części wymienne, to sekator na lata, polecam bez żadnych "ale". Ostrzałkę też warto nabyć.
Elu, u mnie padało przez 10 minut. Na niektórych rabatach sucho, wczoraj w nocy podlewałam.
Wiaan, myślę często o MiluniB, jej to sprawka

szkoda, że nie odzywa się na swoim choćby wątku.
Rysko, czekam na kolejne róże, w pąkach Munstead Wood, Desdemona i Princess Alexandra of Kent, której to pąki są czerwonawe, czy zdążą przekształcić się w róż, czy może jednak nastąpiła jakaś pomyłka? Za dzień-dwa wszystko stanie się jasne. Penstemony kwitną już właśnie. Urocze, ależ wyrosły w tym roku kępy, prawie metrowe...
Maglesko, zliftingujesz, przyjdzie ten moment

masz się czym upajać...
DarioB, ławeczka stoi już bliżej rabaty, dziś rano biegała po ogrodzie i szukała swojej optymalnej miejscówki. wieczorem zrobię zdjęcie.
Haniu, ha, czepiam się

bo z bliska widać, ile jeszcze łysych miejsc oraz dzięki subtelnej sugestii Judith, by usunąć tulipany, całość nabrała innych kształtów, czy też "plamek"
MartoCho, dziękuję, planuję jeszcze dosadzić w najbliższym czasie naparstnice, ale nie widzę nigdzie.
Agatorku, Twój awatarek mnie zachwyca

Daglezja jest znana z miskantów, najlepszy adres, można by było rzec, ich ogród pokazowy w Rykach też zachwyca... to smutna wiadomość. Ale obejrzyj koniecznie korzenie. O tej porze raczej powinny być więcej niż trzy liście... Odwiedzam czasem ich CO w Józef. i też byłam nieco zdziwiona, że nie było efektu wow w ofercie.
Magaro, wieczorem zrobi się

ławka jest spoko.
Antracycie, klimacik spójny

szukam różowych i białych naparstnic.
Mrokasiu, z fioletem, to byłoby już naprawdę zbyt romantycznie

Twoje widoki to wczoraj rozbiły bank na O.

Nie zdążyłam skrobnąć, ale wchłonęłam porcję ze smakiem