Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Gruszka_na_w... 21:25, 21 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 21989
Martka napisał(a)
Worka nie podnoszę, ciągnę po ziemi - dobrze, że ma rączki dodatkowo na dole. Nie jest jednak bardzo ciężki, suche trawy nie ważą wiele.


Wyobraziłam sobie Ciebie ciągnącą ten wór. czego to człek nie zrobi z miłości do ogrodu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 21:34, 21 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Helen ❤️ czuję, że mocno Ci ten temat dokucza … ściereczkę-cud kupiłam kiedyś przypadkiem w sklepie z akcesoriami samochodowymi… bez nazwy.
Mary 21:38, 21 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Martka napisał(a)
Worka nie podnoszę, ciągnę po ziemi - dobrze, że ma rączki dodatkowo na dole. Nie jest jednak bardzo ciężki, suche trawy nie ważą wiele.

Trawiaste ścieżki dokoła domu mają pewne zalety. Da się po nich ciągnąć wypełnione worki. Po ścieżkach utwardzonych tak się nie da niestety.

Liczę na relację z "młynkowania".
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Martka 21:39, 21 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Haniu, to czosnek jadalny. Dziękuję za instrukcję, te ozdobne z chęcią za jakiś czas podzielę.
Worek D: Ha, czego nie robi się dla ogrodu aspirującego do samowystarczalności kompostowej
Martka 21:43, 21 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Mary napisał(a)

Trawiaste ścieżki dokoła domu mają pewne zalety. Da się po nich ciągnąć wypełnione worki. Po ścieżkach utwardzonych tak się nie da niestety.

Liczę na relację z "młynkowania".


Marysiu, to fakt, po kostce trzeba innej metody, platforma na kółkach to już za daleko idąca kreatywność
Relacja z młynkowania przesuwa się w czasie, pogoda wciąż nie gra... ale będzie


Makao 06:15, 22 mar 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 3988
WOW ale wór sobie przygotowałaś. No ostro
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
Wiolka5_7 06:47, 22 mar 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20472
Mary napisał(a)
Pielenie gwiazdnicy, szczawiku i mini trawki (wiechliny rocznej?) to męka. Rozsiewają się w ekspresowym tempie, na maleńkich egzemplarzach, które ledwo odstają od ziemi. Czasem to mi się marzy jakiś taki porządny, większy chwast, a nie te drobiny za którymi nie sposób nadążyć, rozsiewające się prawie cały rok.


Też mam te przeklęte chwasty! Wrr!
W zeszłym roku przyłożyłam się do regularnego wyrywania szczawiku i potem go było zdecydowanie mniej. Zobaczymy jak w tym roku
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
olciamanolcia 08:13, 22 mar 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7012
Ambrowiec w idealnym miejscu. Tego iglaka tez bym się pozbyła. Ostatnio odrzuciłam na bok sentymenty i wykopałam moją jedna z pierwszych rozplenic... (za Twoim przykładem pozbycia sie koreanki ) odłupałam -dosłownie- kawałek a reszta poszła w stronę zalewu
Jeszcze przymierzam się do wycięcia ...hakuro ale mi szkoda
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Martka 08:26, 22 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Aniu Makao, po co biegać z małymi porcjami

Wiolu, rok temu też szczawiku pilnowałam, zobaczymy z jakim efektem.

Justyś, dokładnie takie mam plany, iglak w weekend wybywa. Już od kilku sezonów nie zdobi. Ogród to ruch. Brawo za moudry
Helen 10:14, 22 mar 2023


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8292
Dzięki, widziałam
____________________
Helen - Hortensjowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies