Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Judith 22:29, 20 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
Kostki cisowe i ja dostrzegłam . Fajowo wyglądają .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Roocika 09:13, 21 mar 2023


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Marta, a gdzie ambrowce, sorki jak już pisałaś, nie doczytałam?
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
antracyt 09:46, 21 mar 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11527
Też jestem ciekawa gdzie trafiły ambrowce.
Ja nie wiem Dziewczyny jak Wy to robicie, że dajecie radę od razu pielić przy cięciu... ja mam już ogolone rabaty, ale wizja(koszmarna) pielenia jeszcze przede mną
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Judith 09:54, 21 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
antracyt napisał(a)
Też jestem ciekawa gdzie trafiły ambrowce.
Ja nie wiem Dziewczyny jak Wy to robicie, że dajecie radę od razu pielić przy cięciu... ja mam już ogolone rabaty, ale wizja(koszmarna) pielenia jeszcze przede mną

Zuza - działanie kompleksowe .
Bardzo satysfakcjonujący efekt jest . I ta świadomość, że na danej rabacie to już tylko oczekiwanie na wzrost roślin - bezcenna . Ja właśnie zmieniłam system w tym roku - z oblatywania ogrodu po całości z jednym zadaniem przerzuciłam się na kompleksową obsługę kolejnych rabat. Pasuje mi to .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
antracyt 09:57, 21 mar 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11527
To fakt, jak od razu efekt widać, to satysfakcja daje kopa do dalszych prac.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
mrokasia 10:43, 21 mar 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17958
Też bym robiła kompleksowo ale boję się, że jak zacznę w jednym miejscu to mnie czerwiec zastanie a ogród dalej nie będzie sprzątnięty a rośliny przycięte...
Chyba mam za dużo .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Martka 11:10, 21 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Agnieszko, prostopadłościany i ja zaczynam dostrzegać 

Wiolu, maluchy teraz robią robotę, bez nich to byłaby o tej porze załamka Za rok idę w więcej krokusów, ciemierniki i zamierzam mocno rozdzielić zasoby przebiśniegowe. Te maleństwa cudownie podbijają urodę pozostałych, zachwyciło mnie połączenie z ciemiernikiem u Mgduski.

Helen, żaluzje mam drewniane, problem kurzu dobrze znam odkurzacz z miękką szczotką i raz na dwa miesiące szmatka - każda jedna lamelka. Korzystam ze szmatki do polerowania aut, takiej „puszystej”, chłonnej i dobrze zbierającej. Kurz osiada, to jasne, ale nie wyobrażam sobie z kolei prania firanek, zdejmowania i wieszania ich za każdym razem… to by mnie dopiero dobiło.

Haniu, zaokienne widoczki kwiecia zachęcają do porannego przesiadywania, gdyby tylko czas był z gumy… Korzenie świerków - może nie doceniam ich, ale raczej nie przechodzą od sąsiadów, oni zrobili po całości wylany fundament pod ogrodzenie na głębokość ponad metra. Raczej problemem, jak myślę, jest brak wody, bo świerki wystają ponad moim ogrodzeniem i przez to słabe są opady. A ja cisów nie podlewam. Jednak to o czym piszesz, dało mi do myślenia, bo niedaleko szklarni mam świerki serbskie i już teraz wiem, że one potrafią spokojnie na 1,5 metra zapuszczać korzenie do rabat, gdzie jest woda chyba muszę pomyśleć o takich zaporach.

Ajka, iryski są z cebulek, bardzo uroczych zresztą, spowitych cienką siateczką u mnie są Purple Hill i Pixie, ale nie sugerowałabym się tymi konkretnymi nazwami, bo jest wiele podobnym wyglądzie i kolorze z innymi nazwami, bierz co będzie dostępne

Judith, liczę na kostkowy ogród za lat kilka. Te tu będą zatopione w hakonechloa, na to też liczę…

Agnieszko, Roociko, Gumballe obok domu w pobliżu dużego okna, tam będę poszerzała rabatę oraz usuwała świerk szczepiony na pniu (gromów za wycinkę drzew nie przyjmuję - zrobił się bardzo brzydki po 10 latach, taka miotła, w żaden sposób nie zdobi.

Zuzo, jak wyżej Co do metodologii prac porządkowych, Judith to bardzo trafnie ujęła i taki sposób w tym roku bardzo mi się spodobał. Trudniej jest wrócić do pielenia niż do wycinki Koszmarna to wizja, bez dwóch zdań. Miejscami wręcz maty gwiazdnicy (już kwitnącej na marginesie!) oraz milionowa plantacja sadzoneczek starca zwyczajnego i jemu podobnych. Rabatę z kostkami i z hortensjami Annabelle obrabiałam przez 3 godziny… te były najgorsze. Na fali wyposzczenia zimowego te prace jakoś poszły, ale nie powiem, że mi się w nocy nie śniły

Mrokasiu, niezależnie od sposobu robota nas nie ominie i tyłki muszą odsterczeć swoje w górze
Agatorek 11:18, 21 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13039
antracyt napisał(a)
Też jestem ciekawa gdzie trafiły ambrowce.
Ja nie wiem Dziewczyny jak Wy to robicie, że dajecie radę od razu pielić przy cięciu... ja mam już ogolone rabaty, ale wizja(koszmarna) pielenia jeszcze przede mną


Dlatego ja jesienią na zakończenie sezonu opieliłam wszystkie rabaty. No oprócz jednej (zapomniałam o niej), ale już to nadrobiłam . Szybko poszło, bo mokro jest.
Na pozostałych rabatach mam jakieś pojedyncze chwaściki.

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
antracyt 11:25, 21 mar 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11527
Aga, widać, że nie masz dalii A tak serio, to jesienią nie mam już siły i chęci na pielenie, no i jakoś tak wychodzi, że co roku nowe róże wtedy sadzę...
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Martka 11:37, 21 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Ja jesienią pieliłam, nawet w styczniu część, ale to w przypadku moich rabat nic nie znaczy. Tu nie ma jednej metody, raz nam się chce być systematycznymi w ogrodzie, innym razem uprzywilejowane są inne systematyczności czy wręcz zawiruje chaos, to nie taśma produkcyjna i nasze nastroje, chęci też mają coś do powiedzenia!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies