Ewuś, wrzucisz w wolnej chwili fotkę Twojego heptacodium? Jesteś matką mojego pomysłu na nie 
Sylwio, rabata z narcyzami została już „obpodziwiana” ze wszystkich stron 

 Dziękuję, jestem zachwycona białymi narcyzami 

 Z „ostatnimi laty” to piszesz na wyrost, mój ogród rozpoczyna dopiero trzeci sezon 

 trudno porównywać z początkami, gdy nie ma nic 

 Gdyby z hakonkami się powiodło... miałabym trzy piękne rabaty z hakonechloa i tyle. Powodów do radości nie dostrzegam. Wielka szkoda, że tak się nie stało i nadal czekam na rozrost tych traw (podarowanych od Dobrych Dusz) i realizację planu. Ogrodu ultra-nowoczesnego nie planowałam od początku, raczej oszczędny w dobór roślin, tego się trzymam.
Alicjo, dziękuję 

 wreszcie rozpoczął się ten miły dla oka czas... 
Marysiu, jabłonka dziś oberwała przez przymrozek. Dziękuję Ci, dziś podzielę tę rozplenicę. Na pojedyncze piórka dzieliłaś, czyli chcesz uzyskać wielość sadzonek? Czy są jeszcze inne powody, by tak szczegółowo dzielić?
Aniu, czarne kupiłam jako tulipany „czarne”, pod taką nazwą. Nie udało się już zdobyć sławnego Paul Scherer.
Rumianko, dziękuję bardzo! 

 Czarne miałam i ja lata temu, nie nastawiam się, że to będzie powtarzalny tulipan, choć wydaje mi się, że u Justyny Olciamanolcia - Paul Scherer powtarza?
Asiu, dziś był przymrozek 

 Zielone buczki to sprawa kilku ostatnich dni. Za moment i u Ciebie ruszą.