Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

W ogródku Martki

Martka 09:36, 28 maj 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Ewo, te pajączki są bardziej podtuczone i też mniejsze, najbardziej mi przypominały przędziorki kształtem, mszyce nie. W każdym razie wygląda mi to na ślady wysysania z liści tego to co świeże i delikatne, dalej od nerwów.

Oprysk - zdywersyfikowałam i Sango Kaku opryskałam wczoraj rano preparatem Ortus 05 na przędziorki, a do Atropurpureum zastosowałam wieczorem Karate Zeon 050. Nim też profilaktycznie opryskałam Sango Kaku, któremu młode listki zwiędły.

Zdziwiona jestem, bo dziś rano po raz pierwszy od jakiegoś czasu na Sango Kaku pojawiły się młode listki... zdrowe... czy wczorajszy oprysk zadziałał?...
Martka 09:38, 28 maj 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Agatorek napisał(a)
Hmm, te klony masz kupione w jednym miejscu? Może przyjechały z czymś ...


Klony wszystkie kupione w jednym miejscu, to fakt.
Martka 09:41, 28 maj 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
UrsaMaior napisał(a)


Dobrze, dobrze, odstęp musi być konkretny. W zeszłym roku likwidowałam kępy, miały 120 cm.


Aż takie? Co to był za hiperobornik? Nie no, sadziłam co 70 cm i wydawało mi się, że to dużo. Liczę na to, że w mojej glinie tak się nie rozwiną
Martka 09:43, 28 maj 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Milka napisał(a)

O rany, ta liczba robi wrażenie ale będzie pięknie

Ja tez mam stale przędziorki na conikach, jakoś w tym roku mniej.


Irenko, Conica to bardzo ładnie wygląda w centrum ogrodniczym, ale kupujemy będąc na etapie, gdy nie znamy tych wszystkich drobnych bytów "umilających" życie ogrodnicze. Moją kulkę oddam za darmo
Anda 09:46, 28 maj 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
No po takich opryskach to nic nie przeżyje Mnie martwi coś innego. Jeśli ten atak na klony obserwowalaś już w zeszłym roku i w tym się powtórzył, to musi być ku temu jakiś powód. Jak miałaś przygotowaną ziemię pod klony? Czy razem z opryskiem na szkodniki zabijasz również zerujące na nich owady pożyteczne? O owadach pożytecznych jest mało wiadomo, więc często są mylnie rozpoznawane jako szkodniki.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Martka 10:16, 28 maj 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Ewo, nie nie, klony palmowe mam dopiero pierwszy rok, sadzone w kwietniu i maju. Wszystkie z jednego źródła, choć w 2 porcjach kupowane. Gleba - kora, lekki dodatek ziemi do kwaśnolubnych, piasek i rodzima glina. Owady pożyteczne nie poczyniłyby takich szkód, to jasne. Sytuację zaobserwowałam kilka dni temu, zdziwiona, że jakoś marnie wyglądają i nie przyrastają. Przyjrzałam się listkom i takie niespodzianki.

Edit: domek dla owadów pożytecznych to mój plan na kolejny sezon, must have
Anda 10:39, 28 maj 2021


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Ach, to ok, bo jakoś źle zrozumiałam, że już w zeszłym roku tak było

Domki dla owadów i jeszcze dla sikorek. Najlepsi sprzymierzeńcy w walce z mszycą i innymi szkodnikami I dużo kwitnących bylin, żeby te owady miały co jeść.

Kora to nie jest dobry pomysł. Zabiera glebie azot, tzn. mikroorganizmy rozkładające korę zużywają azot potrzebny roślinom do wzrostu. Jeśli kora, to tylko przekompostowana. Teraz dobrze by było, gdybyś podlała te klony gnojówką z pokrzywy.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
sylwia_slomc... 10:43, 28 maj 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
To nie są przędziorki na procent, jakiś inny szkodnik....
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Martka 12:24, 28 maj 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Ewo, Dziewczyny, jeszcze duuuużo muszę się nauczyć, dziękuję Wam za wszystkie te cenne informacje. Kupiłam zapas kory i będę systematycznie dodawać do kompostu. Bardzo cenne uwagi. Szukam pokrzywy i nastawiam gnojówkę.
Roocika 13:17, 28 maj 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8216
Marta, ja też do tej pory dodawałam zawsze korę, starałam się tą przekomostowaną.
Od niedawna wiem, też od Ewy, że nie powinnam jej dodawać, w szczególności tam, gdzie jest mokro, bo gnije, nie wiedziałam , teraz już wiem, ale nauki jeszcze dużo przed nami, szkoda, że często na własnych błędach
Walczę z moim bagienkiem, po tych ostatnich deszczach nie wiem co z tego będzie. Znowu mam chwile zwątpienia.
Mam nadzieję, że Twoje klony dojdą do siebie.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies