Kocimiętkę mam zwykłą, bezodmianową i co roku mnie zachwyca. Kwitnie od maja (już się zbiera) do listopada nawet, z miesięczną przerwą lipiec/sierpień. Moja się nie pokłada, ale wiem, że u innych jest to problem. Z daleka do złudzenia przypomina kwitnącą lawendę. Ja polecam bardzo
Jeszcze nie wiem, co będzie między kostkami, ale trawy na pewno - solo lub w mixie - miejsca mnóóóóóstwo, dlatego najpierw trzeba nazbierać fundusze Przynajmniej mam czas, żeby się zastanowić
Juzia, jeszcze raz dzienks za podpowiedź - jestem zachwycona kolorem i zwiewnością tej turzycy To dobra wiadomość, że ładnie wygląda po zimie, bo moje "Ice Dance" są w tym roku koszmarne Po cięciu wciąż nie odbiły, kwitną tylko, całe zbrązowiałe od góry
Mój klonik też wypuszcza takie długie "rogi" przez cały sezon - po prostu na bieżąco je obcinam i jest kulka