Zaklinam wiosnę jak mogę
Przy okazji stwierdzam, że chorowanie to nie jest tania sprawa

1. Zamówiłam trzy ciemierniki Pretty Ellen Purple - wszystko przez Wiolkę

2. Kupiłam sobie wiosenne kubeczki - dla poprawy nastroju (wyłącznie moja wina, ale zawsze mogę zwalić na gorączkę

No i w ramach papugowania najlepszych (April i Jej naśladowcy ) - mam misę



Stal węglowa nie kortenowa, cieniutka, jako palenisko by się nie sprawdziła, ale za taką cenę (niecałe 80 zeta) - jestem zadowolona - jedną brzydką klapę powinna zakryć

Rajusiu! 80 zeta???? Jaka wielkość, gdzie kupiłaś????

Sorki
Kubeczki śliczne i misa Extra !

Wiolka - czuję się przeproszona

Judith - 57 średnica Namiar zaraz wyślę.

Magaro, wiosna! Krokusy, kubki i misa są na to dowodem!
Niedawno całkiem miałam epizod infekcyjny, ciągnie się do dziś, tanio nie jest i jeszcze dobrze, gdy lekarz "trafi" we właściwe leki, w totka czasem zapewne łatwiej.

No wiosna jak nic jak już nawet kubeczki wiosenne
Fajna ta misaCiekawa jestem aranżacji.

To wszystko przez tą opóźnioną wiosnę. Znaczy się te zakupy.
Ja przetrzymałam zimę z zakupami (jakieś symboliczne zamówienia zrobiłam ). A teraz nadrabiam…

Misa super czy ona ma dziurkę?

Kubeczki śliczne! Zakupy zacne. Gratuluje spełnienia marzę o misie. Bardzo zgrabna jest. Ciemierników nigdy dość.
A na swoją wiosnę nie narzekaj. Zwiastuny masz porównywalne z resztą Polski.

No masz - faktycznie! Pod śniegiem cuda się działy
Te żółte ucha - ach!