Chyba znalazłam
Ale zamiast "robić robotę", zamiast omiatać pajęczyny czy czytać książkę, pół dnia informacji o grabach szukam, eh....
Nigdy więcej zakupów roślinnych, co do których:
- nie ma pewności czy zostaną dostarczone o czasie, a nie przed czasem czy po czasie,
- nie ma pewności w jakim okresie wegetacji będą jak faktycznie do mnie przyjdą,
- nie ma pewności czy pogoda będzie sprzyjała w ich posadzeniu,
- nie ma pewności czy pogoda pozwoli mi na uprzednie przygotowanie miejscówki.
Czyli nigdy więcej zakupów zimowych
Jak za rok w porze zimowej albo na przedwiośniu zacznę coś przebąkiwać o zamówieniach to mnie walcie po łbie