No tak, teraz to tylko stacjonarnie. Ja też wolałabym tak, ale niektóre fajne odmiany są nie do dostania. Chociaż Cyrzan nieraz mnie zaskoczył, że ma coś, o czym nie śmiałam myśleć.
Zakupy przez net to właśnie zimą, jak się tęskni za wiosną najfajniej się wybiera i kupuje, oo i tu jest cały problem ale z drugiej strony, za oknem szaruga, długie wieczory, no trzeba sobie to jakoś umilić
Ja już to sobie w zeszłym roku obiecałam i tego się trzymam, w szczególności przez internet. Pokupywałam wczesna wiosną jakieś rośliny, część potem przemarzła, a część była taka licha, że miesiąc czy dwa miesiące później kupiłam rośliny dwa razy większe i dwa razy tańsze.
Graby mają tendencję do płaczu czyli wycieku soków po cięciu w momencie ruszania wegetacji. Więc sadź najszybciej jak to możliwe i tnij albo, jeżeli się nie wyrobisz, posadź i odczekaj do drugiej połowy maja lub początku czerwca. Chyba dasz radę tyle wytrzymać?