Magara
23:17, 06 cze 2023

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8653
Sylwia, jestem, jestem, zaglądam do Was, ale weny do pisania mi brakuje, jeszcze
Roszad żadnych robić póki co nie będę, co rośnie i żyje, niech rośnie i żyje, nowych nasadzeń większych już nie planowałam, zobaczymy co przetrwa, a co nie, w przyszłym roku będę myśleć ewentualnie nad sadzeniem roślin, którym przymrozki czerwcowe niestraszne będą.
Haniu - chyba nie mam ochoty na kolejne niespodzianki
Ponad trzy tygodnie bez kropli deszczu, wczoraj i dziś ponad 30 stopni w cieniu... No jest jak jest
Odnośnie wysiewów warzywnych - jak zaczynałam swoją przygodę z warzywami w skrzyniach - siałam do gruntu. Pierwszy rok był super, później wkroczyły na scenę ślimaki. W skrzyniach mam przeważnie fasolę, ogórki, sałaty, trzy cukinie, kilka buraczków i popierdółki typu koper czy pietruszka. Żeby uniknąć zjadania młodych siewek przez ślimaki zaczęłam wysiewać w domu... Ślimaków w tym roku nie ma, bo sucho... No to trafił się przymrozek w czerwcu, eh...
Dla Was szałwia, obietnica lata, hehe

Roszad żadnych robić póki co nie będę, co rośnie i żyje, niech rośnie i żyje, nowych nasadzeń większych już nie planowałam, zobaczymy co przetrwa, a co nie, w przyszłym roku będę myśleć ewentualnie nad sadzeniem roślin, którym przymrozki czerwcowe niestraszne będą.
Haniu - chyba nie mam ochoty na kolejne niespodzianki


Odnośnie wysiewów warzywnych - jak zaczynałam swoją przygodę z warzywami w skrzyniach - siałam do gruntu. Pierwszy rok był super, później wkroczyły na scenę ślimaki. W skrzyniach mam przeważnie fasolę, ogórki, sałaty, trzy cukinie, kilka buraczków i popierdółki typu koper czy pietruszka. Żeby uniknąć zjadania młodych siewek przez ślimaki zaczęłam wysiewać w domu... Ślimaków w tym roku nie ma, bo sucho... No to trafił się przymrozek w czerwcu, eh...
Dla Was szałwia, obietnica lata, hehe


____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara Magary Dramaty z Rabaty