Miałam napisać, to piszę. Temat: PLANOWANIE
Mam takie miejsce:
Jak któraś z Was kojarzy, że mam tzw. rabatę rogalową, to jest właśnie kawałek onej

Powiedzmy - jej szczyt
Kolejny fragment, który wydaje mi się smutnym. Buczek jest ciemny. Bodziszek Rozanne raczej większej radochy nie robi, i już nie zrobi. Te kępy po lewej to jeżówki, zwyklaki różowe, ale raz - że za moment, a dwa - one też nie świecą. Po prawo od buczka będzie pysznogłówka - fiolet. Ale to też za chwilę dopiero.
Wymyśliłam, żeby w tym sezonie rogala pogrubić właśnie od szczytu. I dać tam róże:
Trzy (jak wiadra) albo może lepiej pięć