Uff, koniec

Reszta "dramatów z rabatów" innym razem

Magara napisał(a)

Przy tarasie:

Tu mi się szczególnie podoba!

Podobnie jak Hania nie mam pojęcia, czemu marudzisz . Podejrzewam, że w większości ogrodów są takie miejsca/rabaty/rośliny, które są „mniej lubiane” .

Rabaty bujne, kolorowe, świetne jeżówki, zielony trawnik i kancik jak brzytwa ….No rzeczywiście, nie ma powodów do dumy i radości

Asia-Rojo

Aga - jak od 15 maja do 15 czerwca kropla z nieba nie spadła i nic nie kwitło, a się napatrzyłam na forum na morze kwiecia - no to jak nerwa na własny ogród nie mieć ?

Magara napisał(a)

Pomarudzić trzeba, ludzka rzecz ale Magarku masz cudownie, a ten widoczek zacytuję, bo moje serce szybciej zabiło jak je zobaczyło pięknie

Bardzo przyjemnie
Chce się spacerować albo siedzieć na tarasie i podziwiac najbliższe rabatki

Bosz... no wiedziałam. Nadziamgoli się, napsioczy, a potem takie widoki. Ty to Smerf Maruda jesteś niemożebny!

Magara napisał(a)

Przy tarasie:

O żesz…
Szczęka mi wpadła gdzieś w te rabatki…

Magara napisał(a)

Zejście z tarasu na poziom zero to był pomysł roku

Sprawdza się powiedzenie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

A ja się zapytam, jak to możliwe, że narzekasz na brak deszczu, a masz trawnik w kolorze soczystej zieleni?

Piękne kadry pokazujesz ja tu też nie widzę powodu do narzekania