U mnie chyba jest normalny marzec, nie mam takich "wschodow" roslinnych jak u Was, brunnery pusciły małe pitki ale jeszcze pod kora. To samo widze w epimediach. Wyszly troche bodziszki i ożanka. Nie powinno przemarznac.

Ja w netto bratków jednak nie kupiłam, takie trochę zmarnowane były i kolor mi nie pasował. Poczekam jeszcze, będą inne

A ja kupiłam te drobne i te większe. Sadzenie w niedzielę.
dzisiaj kupiłam 4 prymulki i przyszły szałwie, będzie co robić. wziełam też wtorek i środę wolną. Będzie tetris na dereniowej.

Kordina napisał(a)

Sylwia nic nie jest "gorzej" jest normalnie, jak to w marcu

No tak tylko luty był nienormalny i rośliny nie wiedzą, ze jest marzec myślą , ze kwiecień, dziś zaczynają kolor pokazywać magnolie

Anda napisał(a)

Kotka moich sąsiadów panuje w naszym ogrodzie, jest wysterylizowana, nie obsikuje niczego. Inne koty czasem przychodzą w odwiedziny, ale też są kulturalne.
W skrzyniach za to wbijam tyczki bambusowe albo ustawiam stare kubki lub małe doniczki, aby nie wchodziły i nie urządzały sobie kuwety. Na rabatach jak już jest dużo roślin też jest spokój.

Patyki, kubki lub doniczki mówisz. Muszę spróbować bo jedna rabata to typowa kuweta. Był spokój na jakiś czas a teraz widzę że po zimie znowu pełno kup.
Za mało roślin tam jest a rabata świeże przekopana

Bożena - u nas o 8 rano było minus 4 i biało wszędzie Srebrzystość podziwiałam jakieś 10 sekund i natychmiast się zawinęłam ponownie w ciepłą kołdrę, zakładając, że przed południem i tak się nie odważę na żadne prace w przemarźniętych rabatach

Sylwia - moje wszystkie bodziszki już w blokach Też wszystko dobry miesiąc wcześniej Prognozy mówią, że jeszcze dzisiaj minusy mają być... Bożena słusznie prawi - mamy w końcu dopiero marzec

TARcia - Ty masz nowy ogród, nowe nasadzenia, uczysz się ich, będzie co będzie


Basia - ja do netto nie dotarłam, ale widać strata żadna

Lidka - logistyka u Ciebie na medal

Ania - metody Andy polecam, sprawdzone

Jest już jakby weekend - satysfakcji w ogrodowych pracach i sobie i Wam życzę

U mnie dziś kopiuj wklej z twojej wczorajszej pogody. Ale świeci piękne słoneczko I liczę, że dzień będzie udany.

Magara napisał(a)

Jest już jakby weekend - satysfakcji w ogrodowych pracach i sobie i Wam życzę

Sobotę spędziłam na wałowaniu. Nie do końca wiem, czy mam odczuwać z tego powodu satysfakcję.

U mnie satysfakcja 100%. Przycięłam derenie IH i cisy - zostały mi tylko te w przedogródku. I wysprzątałam małą środkową. A na koniec jeszcze umyłam połowę okien w domu .