O jaka nowina.

Taki lokator w ogrodzie nie jest mile widziany.
A w temacie jarzmianek, to mam dwie sztuki, które już drugi rok z rzędu marudzą i kwiatków nie mają, choć kępki ładne i liście zieloniutkie. Obstawiam, że przyczyną jest miejsce zbyt cieniste.
A bodziszek CN choć do twojego się nawet nie umywa z wysokością, to po deszczu leży. A co do pożerania roślinek przez inne roślinki, to loteria, której żaden katalog nie uwzględnia.