Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Tess 22:24, 15 sty 2025


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Magarku, tak i przykro
tulam mocno.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Magara 00:18, 16 sty 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9108
Bożena - dzięki

Ola-Ginger - Kaszuby to samo piękno, ale posiadanie tu ogrodu to hardcore

Lidka - powera od bratnich dusz ogrodowych nigdy za wiele

Monia - masz rację niestety Ja na przymrozki w maju/czerwcu już jestem psychicznie przygotowana, chyba??? Teraz muszę się nastawić psychicznie, że śnieg to nie jest biały słodki puszek ale zniszczenie i złość. Przerobię temat

Jola - kiedy pierwszy raz podjęliśmy decyzję, że zostajemy na zimę na wsi, w domku, bądź co bądź, letniskowym zim nie było Ale od czasu podjęcia przez nas tej decyzji - zimy są, śniegowe Niemniej jednak ten rok i taki wysyp śniegu w dwie doby uważam za lekkie przegięcie

Patrycja - no właśnie, najbliższe oklapnięcie ogrodowe przewiduję po majowo/czerwcowym przymrozku

Kasia-pestka - ja też miejsca zmieniać nie planuję Sosny tu były przede mną, pokochałam je i dlatego też we mnie tyle żalu, że łamią się jak zapałki Metody japońskie - świetne Ale ja mMusiałabym kupić wszystkie okoliczne działki i postawić jeden wielki wigwam

Gosia - u nas głównie mokre opady, taki mamy klimat

Tess - dzięki, każde utulenie robi mi dobrze
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:25, 16 sty 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9108
U nas szczęśliwie odwilż.
Podjęłam próbę odkopania ze śniegu kilku krzewów.
Zastanawiam się czy jest teraz sens smarowania maścią tego co połamane?

Jutro ma być 2 na plusie. Podejmiemy próbę ściągania gałęzi z rabat w najbardziej newralgicznych miejscach. Trzymajcie kciuki, żebyśmy we dwa dali radę Gałęzie wielkie i ciężkie, a od spodu jeszcze trochę przymarznięte do ziemi
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kordina 09:27, 16 sty 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6993
Ja poczekałabym aż trochę obeschnie, teraz ciężkie, są nasączone wodą... no chyba, że odsłonić zawalone gałęziami roślinki, ale jakby nie było trzymam kciuki
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
TAR 10:07, 16 sty 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10923
Magara napisał(a)
U nas szczęśliwie odwilż.
Podjęłam próbę odkopania ze śniegu kilku krzewów.
Zastanawiam się czy jest teraz sens smarowania maścią tego co połamane?

Jutro ma być 2 na plusie. Podejmiemy próbę ściągania gałęzi z rabat w najbardziej newralgicznych miejscach. Trzymajcie kciuki, żebyśmy we dwa dali radę Gałęzie wielkie i ciężkie, a od spodu jeszcze trochę przymarznięte do ziemi


U mnie na klona Osakazuki spadla gałaz i rozłupala klonika na pol. Zasmarowalam, bo jest duza szansa, ze przezyje. Podobnie mialam rok temu z judaszowcem Rising Sun. Masc jest przeciwgrzybiczna. Teraz duzo wilgoci i to moze zalatwic rosline. Wiec jak najbardziej słuszne byłoby zasmarowanie ran.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Basieksp 10:08, 16 sty 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12430
Też trzymam kciuki ja jednak myślę, że nie będzie aż tak źle z roślinami, teraz to tak wygląda, jak zaczniecie sprzątać i wszystko zacznie się zielenić, to straty się zatrą, nie będą tak bardzo widoczne U nas tak było po nawałnicy. Na początku wszystko wyglądało bardzo źle, świerki od sąsiada u nas, drzewa częściowo połamane, te które zostały wszystkie powykrzywiane. Ale szybko wszystko zaczęło się odradzać, natura nie lubi pustki Nawet kikuty tych świerków u sąsiada, teraz nie wygladają źle, mimo tego, że w połowie zostały złamane, jakoś krzywo, ale odrosły, już nie straszą połamanymi kikutami Zobaczysz będzie ok, musi być
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Rumianka 11:17, 16 sty 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993

Cały śnieg, który był przeznaczony na całe Kaszuby spadł widocznie głównie u Ciebie, a reszta poszła do mnie...Poczekamy zobaczymy, co z roslinami...
Trzeba odczekać, aż odwilż rozpusci dolne warstwy, bo szkoda sił na usuwanie w chwili obecnej...grozi nadwyrężeniem mięśni oraz uszkodzeniem roslin...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
pestka56 12:47, 16 sty 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5175
Smaruj te rany. Tylko osusz przed nakładaniem maści.
____________________
Kasia
pestka56 12:51, 16 sty 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5175
Magara napisał(a)
Kasia-pestka - ja też miejsca zmieniać nie planuję Sosny tu były przede mną, pokochałam je i dlatego też we mnie tyle żalu, że łamią się jak zapałki Metody japońskie - świetne Ale ja mMusiałabym kupić wszystkie okoliczne działki i postawić jeden wielki wigwam


Nieźle.

Zastanawiam się nad postawieniem jednego Yakusuri w ogrodzie, żeby podtrzymywał gałęzie dużego Rh. Poza tym to takie miejsce, że przy okazji możnaby założyć światełka i byłaby ogrodowa choinka
____________________
Kasia
Magara 23:42, 17 sty 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9108
U nas dziś taka sytuacja:


A od kilku dni niby odwilż. Było tego śniegu, oj było...

Coś już odkopaliśmy, coś zostało pocięte. Bajzel jest przeokrutny, wszędzie pełno gałęzi i gałązek. Próbujemy się ogarnąć.
Na chwilę obecną największym problemem jest niemożność dotarcia do kompostownika - spadające z sosny gałęzie przebiły klapy, wszystko to razem przymarzło, klap nie da się otworzyć, worki z materią gromadzę na tarasie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies