Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

April 12:52, 20 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
Magara napisał(a)

Tabelka z pracami wiosennymi już wydrukowana, na lodówce wisi


Jestem pod wrażeniem, choć u mnie ta metoda by się nie sprawdziła. Nie wiem gdzie mam kuchnię w domu i gdzie stoi lodówka Nie moja bajka.
Ja też tworzę listy, w komórce Ale bez ram czasowych
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 13:21, 20 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10876
Jola, oplułam monitor.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
April 17:56, 20 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
Tarcia, znasz mnie, sama prawda. Jestem mistrzynią zamawiania na wynos
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 18:30, 20 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10876
Tak, wiem jakbym w poblizu tez miala takie dobre jedzonko to pewnie tez bym zamawiala
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kordina 21:29, 20 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6993
Magarku, gdybym zaczęła robić plany, to obawiam się, że moja lodówka - 1,80 byłaby zbyt krótka, ponadto stresowałabym się tą ilością zadań, która mnie czeka. Robię co mi w duszy a właściwie głowie gra, a i tak nie sposób przerobić, potrzebowałabym drugiego życia ewentualnie rozdzielenia (tylko nie jaźni ) na dwie grzebiuszki, oj grzebałabym, malowałabym, drapałabym, aniołowałabym itp itd
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Magara 23:45, 20 lut 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9086
Aga - grafik lodówkowy to plany bieżące-porządkowe Lista roślin do cięcia, rabat do uprzątnięcia i kancikowania Plus skrzynie warzywne i szklarnia, o której słuch zaginął Plus część sadownicza i owocowa. Plus robota dla DT. Plus cała reszta
Planów rabatowych nie mam zbyt ambitnych na ten sezon Dwie rabaty do lekkiego poszerzenia, to temat od zeszłej wiosny zalegający, ale jakoś weny mi nadal brak

Haniu - serio, na lodówce To lista stworzona kilka lat temu, uzupełniana, reformowana, moja podstawa życia wiosną Nie odhaczam, wykreślam Uwielbiam ten moment, kiedy mogę coś wykreślić Jak wykreślam to dopiero czuję, że faktycznie coś podziałałam
Azofoskę mam. Ile jej sypnąć i w jakich okolicznościach???

Jola, Ania - ja też nie "kuchenna", raczej podkuchenna Ale domek, który zasiedlamy ma 50 metrów kwadratowych (dla dwóch osób styka ), lodówka akurat w samym centrum stoi - miejsce jak ta lala na listę prac

Bożenko - jest metoda na Twoje wybujałe prace - musisz je scalić/skomasować - jak zwał tak zwał Mój Małżonek jakiś czas temu się wzburzył, że na lodówkowej liście ja mam wymienione rabaty do ogarnięcia, a On tylko hasło "grabić działkę" Więc lodówkowa lista została zmodyfikowana - grabienie wiosenne działki zostało podzielone na sektory Ty musisz te proporcje odwrócić Celem skrócenia listy

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Kordina 01:00, 21 lut 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6993
Magara napisał(a)
Aga To lista stworzona kilka lat temu, uzupełniana, reformowana, moja podstawa życia wiosną Nie odhaczam, wykreślam Uwielbiam ten moment, kiedy mogę coś wykreślić Jak wykreślam to dopiero czuję, że faktycznie coś podziałałam ...

Aaaaa to co innego - jak kilka lat, to plan 5-letni to zupełnie insza inszość, a grafik codzienny to inna para kaloszy (pamiętam, że miałaś ładne )
Niech Cisię radośnie i szybko wykreśla
Przypomniał mi się wyraz - skompresowanie listy jak plików
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Miskantowo 13:14, 21 lut 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 730
Mój pan Małżonek pojawia się niezbyt czesto w domu
Kiedy przylatuje to podstawiam mu pod nos duzy, szklany wazon do ktorego wrzucam kolorowe karteczki. Zapisuję na nich rzeczy do zrobienia w domu. Po przylocie wysypuje to, segreguje i cos sobie wybiera
____________________
Wioleta Miskantowy dom
pestka56 14:08, 21 lut 2025


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5170
Miskantowo napisał(a)
Mój pan Małżonek pojawia się niezbyt czesto w domu
Kiedy przylatuje to podstawiam mu pod nos duzy, szklany wazon do ktorego wrzucam kolorowe karteczki. Zapisuję na nich rzeczy do zrobienia w domu. Po przylocie wysypuje to, segreguje i cos sobie wybiera


A bywa ten wazon pusty, czy też musisz po wizycie małżonka sama zakasać rękawy lub wzywać fachowców?
____________________
Kasia
Miskantowo 14:54, 21 lut 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 730
pestka56 napisał(a)


A bywa ten wazon pusty, czy też musisz po wizycie małżonka sama zakasać rękawy lub wzywać fachowców?


Wazon zawsze jest wypełniony
Zbudowałam ten dom sama (pomimo zapewnień Małżonka, ze nie tknę palcem) i jakiś czas temu oświadczyłam mu, że zakończyłam prace.
Na razie się trzymam ale zaczynam już mięknąć.
Pewnie w tym roku złapię za jakąś szlifierkę…
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies