Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

April 09:16, 05 mar 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
Hejka, robiłaś zdjęcia tej swojej ożanki?

Jak dobrze że mój pies szczeka tylko na kuriera To raczej informacja dla mojego eMa żeby się ruszyć i odebrać paczkę Najczęściej z ogrodniczego dla rozrzutnej małżonki
Wczoraj przyszły powojniki

____________________
April April podbija las Mazowsze
Margo2 21:23, 05 mar 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2403
Wychodzi na to, że jestem tolerancyjna
U mnie też Flesz szczekał tylko na przechodniów, czyli rzadko.
Ja nie słyszę zwierzęcych odgłosów, traktuje jak coś naturalnego, bardziej mi przeszkadzają te ludzkie.
Na przykład jak sąsiad włącza radio w niedzielę, kiedy wszędzie panuje cisza.
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
sylwia_slomc... 21:38, 05 mar 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86915
Judith napisał(a)
Magarko, bardzo nie lubię pocieszajek w stylu „mogło być gorzej”, ALE () oczami wyobraźni wciąż widzę piękną przestrzeń przed Twoim domem . Bo najważniejsze, że ta wycinka ma inne powody niż tworzenie miejsca pod osiedle i ta przestrzeń wciąż jest Twoja .

To samo pomyślałam sobie. Lepsza łąka niż osiedle
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magara 22:56, 05 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9506
Aga - Kargulowo-Pawlakowy kot to insza inszość

Jola - zdjęć ożanki nie mam, może jutro?
Żeby nie było, że psów nie lubię albo że jestem stuknięta - ja oczywiście psy lubię i rozumiem, że pies szczeka - wszak to jego sposób komunikowania się ze światem Pies szczeka jak ma coś do powiedzenia - to oczywiste. Np. musi zakomunikować, że kurier u bram Ale pies mojej sąsiadki jest puszczany wolno po działce, biega dookoła domu i ujada. Potrafi tak godzinę, dwie... Rzuca się na płot jak nas widzi, chociaż to nie jest działka, która z nami sąsiaduje, a jedna "dalej". Pies to młodziak, ma niecałe dwa lata. Nie wykluczam, że ma wiele do powiedzenia I nie mam absolutnie do zwierzaka pretensji. Do właścicielki - już trochę tak
Powojnikowych zakupów zazdroszczę. Zasadzę się na nie w przyszłym roku, jak nowy płot będzie stał

Gosia - ja też jestem co do zasady tolerancyjna Tylko moja tolerancja na głupotę ludzką z tygodnia na tydzień łapie tendencję zniżkową
Tak jak napisałam wyżej - pies szczeka bo musi Ale jak nie musi??? I w pełni się zgadzam, że odgłosy ludzkie są znacznie gorsze. U nas póki co była zasada, że muzy głośno nikt nie słucha. W tym naszym fyrtlu wszyscy się tego trzymali, zgodnie uznając, że jak każdy włączy radio to będzie dramat. Teraz kilku nowych sąsiadów. Jak będzie z nimi? Nie wiem

Sylwia - oczywiście, że łąka lepsza Sosenki wycięte, leżą pokotem. Trochę obraz mam jak po wojnie - martwych żołnierzy nikt nie sprzątnął
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 23:36, 05 mar 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9506
Prognozy mówią, że od jutra do poniedziałku ma być wiosna, taka prawdziwa z temperaturami ok. 15 i słońcem
A później znowu zimnica
Wierząc, że prognozy się sprawdzą mam plan na najbliższych pięć dni - zapominam o bieżni, zapominam o obiadkach, zapominam o wszystkich innych obowiązkach, które mam, kawę piję w locie, to co mam do zrobienia nieogrodowego - zrobię po zachodzie słońca i w nocy, mogę się nie wyspać przez te kilka dni
Moje tabelki mówią, że potrzebuję 30 godzin na pierwsze, wstępne, wiosenne porządki na rabatach Mam nadzieję zdążyć Niby to nie wyścig, ale już wiem, że jak się "czegoś" w ogrodzie nie zrobi w "odpowiednim" czasie to później trzeba to odpokutować i włożyć w tą samą pracę dużo więcej sił i środków

Jutro zaczynam od cięcia róż
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
April 09:04, 06 mar 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
Magarku, u nas też kiedyś pojawił się "nowy" sąsiad, który na cały regulator słuchał disco polo. Mój małżonek nie wytrzymał i puścił mu Vanessę Mae, odwracając głośniki w jego stronę. Na szczęście sąsiad skumał. Jest bezczelny i pyskaty ale jednak kumaty. Nigdy już tak głośno muzy nie puszczał. Czasem dochodzą do nas tylko głośne kłótnie z żoną. Ale coraz rzadziej. Poza tym oni są tylko na lato.
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 09:44, 06 mar 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11553
Jola tez mialam takiego ale on niestety był glupi. Głosniki z muzyka klasyczna nic nie daly

Magara to nie wina psa, ze ujada a zlego wychowana lub raczej niewychowania i puszczenia go samopas. Moj pies ostatnio tez wiecznie szczekal ale on nie widzial i nie słyszal, tak sie komunikowal jak czegos chcial i zawsze sobie podszczekiwal na nocnym spacerze.
Male bialasy tez swiete nie sa, normalnie anioly ale jak ktos smie przechodzic lub przejezdzac przy plocie to sie awanturuja, na szczescie trwa to chwile i sa odwoływalne. Ale pierwsza reakcja, lecimy do płota. Wczesniej tego nie bylo poki walnieta nie zaczeła szczuc swoim psem i poki pies walnietej nie ugryzl Witusia w nosek przez ogrodzenie. Od tamtego czasu leca do plotu z jazgotem. Ale pracujemy z nimi i nawet jak walnieta spuszcza swojego to moje spokojnie daja sie odwolac i ignorowac. Ale to wymagalo pracy.
Twoja sasiadka prawdopodobnnie puszcza go na dwor i ma wyrąbane. Pies sie nudzi w ogrodzie ma troche bodzcow ale sam ogrod nie wystarcza i z nudow szczeka i jazgocze. Domaga sie uwagi zapewne.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
antracyt 10:20, 06 mar 2025


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13070
Ja też właśnie ruszam w ogród
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Basieksp 10:36, 06 mar 2025


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12704
U nas raz, na szczęście taki dalszy sąsiad miał frajdę przechodząc obok nas, jak jego mały piesek użerał na naszą jeszcze wtedy szczeniakowatą Azę. Byłam za tujami i wyraźnie słyszałam "bierz go", zanim się wychyliłam już go nie było. Ale psy mają dobrą pamięć. Aza urosła, jego pies mały, efekt taki, że teraz jak obok nas przechodzi prowadzi psa na smyczy, w końcu, albo bierze go na ręce i po co to było, to szczucie? Może, nie mam racji, ale pies na spacerze powinien nie zwracać uwagi na psy za ogrodzeniem, one są u siebie i pilnują, ale pies na spacerze powinien być spokojny a nie użerający przy każdym płocie. Tak staramy się prowadzić Azę na spacerze, z racji, że jest duża, na naszej wiosce zawsze w kagańcu, jedynie w lesie bez ale zawsze na smyczy. Po posesji biega swobodnie, ale w nocy i jak nas nie ma w domu zawsze jest zamykana. Sama się wkurzam jak na coś za długo szczeka, sprawdzam na co szczeka i przywołuję ją do domu, przynajmniej staramy się tego pilnować.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Miskantowo 18:41, 06 mar 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 981
April napisał(a)
Magarku, u nas też kiedyś pojawił się "nowy" sąsiad, który na cały regulator słuchał disco polo. Mój małżonek nie wytrzymał i puścił mu Vanessę Mae, odwracając głośniki w jego stronę. Na szczęście sąsiad skumał. Jest bezczelny i pyskaty ale jednak kumaty. Nigdy już tak głośno muzy nie puszczał. Czasem dochodzą do nas tylko głośne kłótnie z żoną. Ale coraz rzadziej. Poza tym oni są tylko na lato.


Ja miałam kiedyś sąsiada, który od rana do nocy puszczał „Dałabym. CI dała, na zmianę z mydełkiem Fa i majteczkami w kropeczki…
Nie reagował na żadne prośby. Mówił, ze jest dzień a to jest super muzyczka i nic mi się nie stanie jeżeli sobie posłucham…
W końcu puściły mi nerwy, uzgodniłam z sąsiadką, ze sobie pojedzie z niemowlakiem na cały dzień do mamy, uzbroiłam się w dzbanek wody z cytrynką, książkę i słuchawki a w domu, na cały regulator odpaliłam chory z oper Verdiego, które przechodzily w Stabat Mater Pergolesiego (w wykonaniu Andreasa Scholla, kontratenora)
Kiedy po 15 minutach zabębnił do drzwi, z uśmiechem mu powiedziałam, że nic mu się nie stanie jezeli sobie poszerzy horyzonty…

____________________
Wioleta Miskantowy dom
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies