Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Doświadczalnia bylinowo-różana 2

Pokaż wątki Pokaż posty

Doświadczalnia bylinowo-różana 2

Agatorek 14:01, 28 sie 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 12842
Hej Anda, czytałam u Asi Roociki o Twoim zwierzaku (o Mince). Jakie są rokowania?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
gogo 01:37, 03 wrz 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Ewo, wszystko obejrzałam, zostawiam ochy i achy
Przeczytałam też cały wątek, bo u Ciebie kopalnia wiedzy

Potwierdzam - krwawnik jest niezawodny, mam go w trawie sporo, razem z koniczyną i susza im niestraszna.

Jak to dobrze, że mam 6 zbiorników 1000 l, z podłączonym kropelkowym i moje rośliny mają się dobrze

Kupiłam sobie hortensje bukietowe /nie miałam/ i przy sadzeniu dałam do dołków hydrożel.
Jest rewelacyjnie, polecam
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Joann 07:59, 04 wrz 2022


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2031
Czytam i zastanawiam się, gdzie postawić deszczówkę, może dwie?

I druga myśl, to zastanawiam się, jakie rosliny posadzilam u siebie. I analizuje po kolei, choć wiadomo, niektóre z nich poznaje i one klimatyzuja się u mnie.

Też czuję wewnętrznie, że podlewanie ogródków to taki egoizm. Zawszcze zresztą miałam takie pojęcie o ogrodnikach, że marnują wodę, zeby "popatrzec" trochę na roślinki, z których nie ma pożytku. Serio, takie miałam myślenie przez wiele, wiele lat, dopiero teraz rozumiem, wiem, czym jest ogród i co wnosi w życie człowieka. Oczywiście ogródki warzywne zawsze były gdzieś tam poza tym myśleniem, z wiadomych względów.

Też dopraszam się o zdjęcia Twojego ogrodu, pozdrawiam:*
____________________
Joanna Ogród długi
Basieksp 09:26, 04 wrz 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 9993
Też mam zbiorniki na deszczówkę, trochę mniejsze, bo 350 l, razem 5 i jak pad napełniam wszystie kasty,
wiadra, wszędzie gdzie się da postawić, chociaż to i tak mało, w tym sezonie na chwilę były puste, długo nie padało , trzeba było wybierać co podlewać a co nie, no trudno, może jesień pozytywnie zaskoczy
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Judith 10:11, 04 wrz 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9599
U nas zakazów podlewania nie ma, ale ja mam swój wewnętrzny zakaz (a mam studnię) .
Trawnika nie podlewam w ogóle, to dla mnie kwestia oczywista. Rabat staram sue nie podlewać, ale czasem, gdy widzę szare smutne rośliny - podleję. Przez całe lato było to ze 4 razy… Częściej tylko doniczki. Zbieram deszczówkę, ale na mikro skalę - do wiader i butelek pięciolitrowych. W poniedziałek natomiast dotrze do mnie zamówiony zbiornik, tadam! .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Helen 11:52, 04 wrz 2022


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8244
Ewuś, wiem że sezon i praca non stop, ale żeby aż tak nas zaniedbać z fotkami?
Buziaki zostawiam
____________________
Helen - Hortensjowo
Anda 17:01, 09 gru 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
Kochane dziewczyny, dziękuję Wam za Wasze wpisy i przemyślenia dotyczące wody i podlewania Srodkiem lata opuściła mnie wena ogrodowa i zdecydowałam się również na przerwę od forum. Susza znów spaliła mój trawnik. Fotek z lata i jesieni właściwie nie mam. Coś tam robiłam komórką. Myślę, że zimą coś wrzucę, żeby się zmotywować do ogrodowej wiosny
Dzisiaj popełniłam zakupy nasionkowe. W koszyku wylądowały m.in. pomidory i Achillea, którą wsieję w trawnik po wiosennej wertykulacji.

Poza tym chciałam Wam pokazać, dlaczego tak ważne jest dokarmianie cebulek tulipanów w czasie kwitnienia. Cebulki tulipanów kwitną tylko raz w życiu. By tulipan zakwitł w kolejnych latach musi być dobrze nakarmiony, by mieć siły na tworzenie nowych cebulek. Latem wykopałam jednego tulipana przez przypadek i widać wyraźnie, że cebulka, która kwitła wiosną już zanikła. Została tylko pomarszczona skórka i korzenie. Obok za to powstała cebulka, która będzie kwitła na przyszłą wiosnę. Powstała nawet malutka cebulka, która zakwitnie za dwa lata Cebulka wyeksploatowana kwitnieniem zaznaczona jest na niebiesko, a cebulki przybyszowe na zielono.



Tu widać wyraźnie resztki starej cebulki - zaznaczona na niebiesko.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Joku 17:50, 09 gru 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 11941
"Stare" odmiany tulipanów (te czerwone, żółte) też tak miały?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Basieksp 18:04, 09 gru 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 9993
Fajnie to przedstawiłaś czyli wniosek taki, że tulipanów niekoniecznie trzeba wykopywać, ale trzeba je dobrze dokarmiać, by przez wiele lat kwitły
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Anda 18:09, 09 gru 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
Joku napisał(a)
"Stare" odmiany tulipanów (te czerwone, żółte) też tak miały?


Tak, wszystkie tulipany tak mają. Te wyfikane odmiany mają o wiele większe zapotrzebowanie na pokarm, pewnie dlatego są krótkowieczne. Niestety, nie jestem specjalistką tulipanową, więc nie wiem dokładnie.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies