Dorii napisał(a)

Brzozy na rogu nie zacienią części warzywno owocowej?
Oznaczysz kierunki?

Na górze północ. Brzozy zacieniałyby trochę jagodnik.

W wersji 5 wg mnie powstałaby dziura na środku rabaty, dlatego dosadziłabym tam jedną brzozę.

Weźcie pod uwagę ze te brzozy za pare lat złączą się koronami i zacienią wszystko co pod nimi. Mam 4 obok siebie i gdyby nie to ze je non stop podcinam miałabym totalny cień na mojej brzozowej doorenbos mają inne korony niż zwykle brzozy i rosną mega szybko

W marcu przycięlam je bardzo mocno i ma chwilę obecną wyglądają jak przed cięciem

Sadząc drzewa bierze się raczej pod uwagę to, że będą dawać cień. Po paru latach, zamiast ciąć koronę, proponowałabym jednak dopasowanie nasadzeń pod drzewami do nowych, czyli mało słonecznych warunków

To musiałbym zabrać rozplenice i hortki spod brzóz bo jak maja sporo cienia to słabo kwitną.

Może zamiast hortek paniculata posadzić ogrodówki Forever&Ever? Zamiast rozplenic hakone?

Anda napisał(a)

Może zamiast hortek paniculata posadzić ogrodówki Forever&Ever? Zamiast rozplenic hakone?

Ja właśnie mam hakone na brzozowej

Wiolka5_7 napisał(a)

Ja właśnie mam hakone na brzozowej

Hakonki są the best

Jak dla mnie wersja nr 4 najlepsza. Oczywiście przy założeniu, że brzozy będą podkrzesywane w celu doświetlenia rabaty.
Pytałam wcześniej o linię kroplującą właśnie ze względu na to, o czym piszą dziewczyny - brzoza to bardzo trudny sąsiad dla innych roślin. Bez nawadniania to chyba tylko bergenie dają radę pod brzozami.
Widzę, że też lubisz ująć rabatę w ramy. U mnie w kilku miejscach taką rolę pełnią Gracillimusy.
Ja bym jeszcze dorzuciła 4-5 sztuk cisów Farmen gdzieś pomiędzy hortensjami (tak bardziej z przodu). One są kompaktowe i będą efektowne zimą. Ogólnie w cisach zakochałam się po wizycie u Danusi i planuję ich coraz więcej.

Anda napisał(a)

Hakonki są the best

Oj tak