LIDKA napisał(a)

Patrycja ja bym się z hakone nie poddawała. Wyjełabym je z ziemi, zdarła mate, porządnie na głęboko przekopała ziemię widełkami razem z tą skoszona trawa i drobną korą i bym je wsadziła. Jeszcze bym rozważyła hydrożel. Hakone musi mieć luźną glebę ale sucho nie lubi. Ja mam 2 kępy ale dopiero po 3 sezonach są ładne. Mam też zbitą glinę, przesadzałam te hakonki że 3 razy ale wreszcie wzięłam się za glebę i mam 2 ładne kępy.

Na slońce zielone hakone się nadaje najlepiej. Zapomniałam nazwy.

Hortki zostawiłam i nie cięłam. Dopiero wiosną następną zrobię radykalne cięcie.

To właśnie te na słońce mam - Greenhills. Widok na nie w maju i czerwcu straszny od dwóch sezonów. Spróbuję raczej je przesadzić na wschód. Tam mam lepszą glebę i zobaczę jak sobie poradzą. Tutaj rozważam czy dać seslerie, bo ona świetnie sobie u mnie radzi. Może dołożę też rozplenic w głębi rabaty jak radzicie.

Pati a masz seslerie ?

LIDKA napisał(a)

Pati a masz seslerie ?

Mam w wąskich i w mniejszym trojkącie.

To przy ogrodzeniu frontowym pierwszy rządek to te hakonki?

Ja na frontowej mam hortki, daniki i trzcinnik krótkowłosy. Nad tym wszystkim górują graby. Jeśli masz wybierać z pośród traw to daj coś co szybko jest widoczne. Sesleria jesienna będzie super bo na rozplenice to się naczekasz aż ruszy a do tego czasu będzie brzydko.
Do mojego zestawu chcę dodać werbenę patagońską żeby się tam siała ale coś nie bardzo chce tam rosnąć.

Na Twoim projekcie ja bym kule tuje przesunęła w linię prostą przy trawniku by obrzeże zrobiły a resztę seslerią wypełnić. Możesz też dodać akcent i powtórzyć szałwię tak jak masz wzdłuż chodnika na wejściu. Powtórz efekt.

Nad rozstawieniem hortensji jeszcze myślę bo nie wiem czy lepiej tak czy porozrzucać.

LIDKA napisał(a)

Na slońce zielone hakone się nadaje najlepiej. Zapomniałam nazwy.

Podstawowy gatunek lub greenhills.

Jest jeszcze odmiana albostriata z cienkim jasnym paskiem, też może być na słońce.

Zapewne trwa analiza wszystkich pomysłów i sugestii w sprawie rabaty

Patrycja, a może już coś zaplanowałaś?

Marcin89 napisał(a)

Zapewne trwa analiza wszystkich pomysłów i sugestii w sprawie rabaty

Patrycja, a może już coś zaplanowałaś?

Jakiś tam pomysł w głowie mam od jakiegoś czasu, ale nie chciałam go ujawniać, by była swoboda w rzucaniu inspiracji. Może poczekam co tam jeszcze narysuje Justynka zanim się ujawnię.

Za to dziś mnie natchnęło jak siedziałam na tarasie odpoczywając po porannym pieleniu rabaty z amanogawami - znalazłam miejsce dla ambrowca Slender Silhouette. Jak będę pod koniec miesiąca w szkółce to pewnie jakoś wpakuję go do samochodu i przywiozę ze sobą.

W międzyczasie poruszę temat laurowiśni. Dwie sztuki od wschodu zaczęły zwijać listki. Myślę sobie pewnie sąsiad prysnął czymś dziki bez czarny, bo chce się go pozbyć i może trochę poleciało w moją stronę, może jakiś rolnik jechał z opryskiwaczem koło płotu...wszystkie inne laurowiśnie ładne.

Ale tydzień później na zachodniej stronie więcej sztuk ma zwinięte liście. W poradnikach piszą niemal zawsze o opuchlakach albo grzybie, a to raczej nie to. Co to i jak sobie z tym poradzić?

Zdrowa roślina.

Ta poszkodowana.

Opuchlaki to tak mi objadają laurowiśnie


Na jednym zwijają się liście


ale u mnie ewidentnie mączniak

P.S.: Dotarło 5 minut temu zamówienie poniedziałkowe. Będzie co sadzić Tylko co począć z gratisem??? Nie planowałam w ogóle mieć u siebie Budleja Dawida.