Ja myślę tak:
1. Rabata z żywopłotem - tam gdzie jest krawężnik (między ogrodzeniem i krawężnikiem) bez zmiany ułożenia krawężnika. Kamień czy kora to kwestia gustu. Ja mam kore przy prowadnicy i nie koliduje to w żaden sposób z mechanizmem bramy.
2. Nic nie przesuwać, ewentualnie usunąć .
3. Tu gdzie czerwona linia oraz linie zielone nic nie oddzielać, żadnych krawężników. Zrobić jedna dużą rabatę w całym prostokącie, która to rabata przy ogrodzeniu będzie miała taki sam żywopłot jak ta z punktu 1.
Ściółka powinna być IMO w jednej i drugiej rabacie taka sama. Ja oczywiście wybrałabym drobną korę .
No i tyle .
EDIT Fajowo front wygląda z kostką. Zaczyna być widać zarys ogrodu, co nie?
Zgadza się. Niebieska kreska to linia krawężników. Wzdłuż całego ogrodzenia, oprócz tego środka za skrzynką gazową (foto). Zabrakło tu kilku sztuk.
Jeśli chodzi o zasuwki to są w miejscu tych drewnianych palików. Zasuwka brata mija się z planowanym krawężnikiem, moja nie. Ale kombinuję, czy nie da rady jej przesunąć. Brakuje kilka cm. A ja jestem uparty
Ten znak zapytania to beton podtrzymujący krawężnik. Ziemia będzie dosypana.
Mam nadzieję, że przyczyna jest inna. Nigdy nie wiemy jak sąsiad dba o te cisy. Może zapomina podlać, czy coś. Kurde już się "napaliłem" na żywopłot cisowy
To właśnie ta moja 3 opcja, że nic już nie wstawiać i wysypać jednym materiałem. Skoro żywopłot wzdłuż całego płotu to i tu za skrzynką gazową też.
Muszę przegadać z domownikami i bratem. W końcu pół tej rabaty dużej jest brata
Dziękuję za pochwałę. To prawda - zaczyna być widać to co miałem do tej pory w głowie tylko. Człowiek się zaraz "jara"
U nas też pełno kamienia wszędzie. Ludzie jak lemingi lub muchy
Rabaty żwirowe to co innego niż rabaty wysypanie kamieniem. Rabaty żwirowe to nie białe kamyki, a żwir w różnych frakcjach (tak jest bardziej naturalnie) i koloru bardziej naturalnego niż biały. Rabaty żwirowe są przeważnie tak zarośnięte roślinnością, że tego żwiru prawie nie widać. Poza tym roślinność jest tak dobrana, że dobrze radzi sobie z podgrzewaniem od dołu i w nocy. Nagrzane kamienie w nocy oddają ciepło. Najważniejsze jest jednak to, aby pod kamieniami nie było szmaty. Kamień plus szmata to właściwie gwarantowana śmierć wielu roślin.
U wielu dziewczyn są rabaty wysypanie żwirem, ale bardzo elegancko i obficie obsadzone
Często rabaty wysypanie kamieniem wyglądają niestety jak pustynie kamienne.
To chyba kwestia poprawnego nazewnictwa. Niepotrzebnie użyłem słowa kamienie. Chodzi mi bardziej o jakiś żwir, czy drobny grys. Sam jeszcze nie wiem jaki rodzaj
Szmaty nie położę już nigdy, bo widziałem na żywo co pod nią jest. Użyję kartonów/tektury.