Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród w malinówkach

Ogród w malinówkach

Marcin89 21:53, 09 paź 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4918
Wiolka5_7 napisał(a)
Wpadłam na O. i czytam Marcin , że masz problem z cisami
Moim zdaniem to jest niedożywienie.
Jaką dawałeś mieszankę w dołki ? bo masz glebę piaszczystą a cisy lubią żyzną.
Ja swoim dawałam bardzo dużo kompostu, mączkę bazaltową i rosną od początku zdrowo i mają ciemne igły.
Rosną w pełnym słońcu ,więc to nie przyczyna.


Znalazłam podobny problem z cisami i odpowiedź Mazana.
Przeczytaj.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/7314-choroby-i-szkodniki-cisow-cis-taxus?page=19
Dziękuję bardzo za troskę W tamtym wątku tyle jest przypadków, że czytam i czytam.

Żadnej roślinie nie szykowałem ziemi jak tym cisom. Mam kartki z zapisami gdzieś tam (kompost własny, ziemia z worka, kompost kupowany, trochę kory plus mączka bazaltowa i superfosfat). A kupione na wiosnę cisy z gołym korzeniem dostały ciut gorszą ziemię, a jest ok.

Też coraz mocniej myślę o niedoborze składników, głównie azotu. Do tego świeża zrębka i kora zabierają do rozkładu azot.

Z nawożeniem muszę poczekać do wiosny. Zaś boję się wszystkie sztuki "podciągnąć" do góry, bo nie wiem, czy nie zaszkodzę. To jakby na nowo proces korzenienia się. Na razie na dwóch sztukach zrobiłem i efektu brak. Ale jest jesień, to nie będzie nic widać.

Biohumus i nawóz jesienny nic nie pomogły.
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Wiolka5_7 22:17, 09 paź 2025


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21711
Marcin89 napisał(a)
Dziękuję bardzo za troskę W tamtym wątku tyle jest przypadków, że czytam i czytam.

Żadnej roślinie nie szykowałem ziemi jak tym cisom. Mam kartki z zapisami gdzieś tam (kompost własny, ziemia z worka, kompost kupowany, trochę kory plus mączka bazaltowa i superfosfat). A kupione na wiosnę cisy z gołym korzeniem dostały ciut gorszą ziemię, a jest ok.

Też coraz mocniej myślę o niedoborze składników, głównie azotu. Do tego świeża zrębka i kora zabierają do rozkładu azot.

Z nawożeniem muszę poczekać do wiosny. Zaś boję się wszystkie sztuki "podciągnąć" do góry, bo nie wiem, czy nie zaszkodzę. To jakby na nowo proces korzenienia się. Na razie na dwóch sztukach zrobiłem i efektu brak. Ale jest jesień, to nie będzie nic widać.

Biohumus i nawóz jesienny nic nie pomogły.


A jakie korzenie miały te co wyciągnołeś z ziemi? Miały białe korzonki ,nowe?
Bo może to też wina sadzonek.
Toszka zawsze pisała, że cis się ukorzenia i 2 lata i wtedy może gorzej wyglądać i nie rosnąć.
Daj im czas do wiosny, teraz i tak za wiele nie zrobisz.
Podlewaj jak sucho koniecznie.
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Wafel 12:51, 10 paź 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3388
Cześć Marcin, chyba tu nie zaglądałam jeszcze Przyszłam w sprawie cisów, nie mam spektakularnego doświadczenia, ale cztery kolumnowe posadziłam. Miałam problem z misecznikiem i to nie wygląda tak, że nagle cały cis żółknie. Wyraźnie widać, pojedyńcze chore gałązki, w dodatku z czarnym nalotem od grzybów sadzakowych. Miałam sporo tego misecznika, ale żaden cis nigdy w całości mi nie pożókł. Raczej obstawiam problemy wodne lub zbyt głębokie sadzenie. Nie bój się podwyższyć. W tym roku poprawiałam za głęboko posadzone klony palmowe i tylko poprawę zauważyłam. Jeszcze sprawdziłabym jednak czy nie są podżarte korzenie przez larwy chrząszczy. Mój cyprysik tępołuskowy był cały podżarty, korzenie łyse, pełno larw w glebie, przywlokłam pewnie takiego ze szkółki. Nie odratowałam. Jak dobrze przygotowana gleba to nie potrzeba nawozić cisów przez nawet kolejne dwa lata. Na osiedlowej posadziłam Fastigiatę radzi sobie bez nawożenia, rośnie drugi rok, podlewany tylko w czasie suszy i oczywiście po posadzeniu. Mam nadzieję, że je odratujesz. Odsuń korę, posyp kompostem wokół, ja bym nie nawoziła skoro są w dobrej glebie. Pozdrawiam!
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Marcin89 18:58, 10 paź 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4918
Wafel napisał(a)
Cześć Marcin, chyba tu nie zaglądałam jeszcze Przyszłam w sprawie cisów, nie mam spektakularnego doświadczenia, ale cztery kolumnowe posadziłam. Miałam problem z misecznikiem i to nie wygląda tak, że nagle cały cis żółknie. Wyraźnie widać, pojedyńcze chore gałązki, w dodatku z czarnym nalotem od grzybów sadzakowych. Miałam sporo tego misecznika, ale żaden cis nigdy w całości mi nie pożókł. Raczej obstawiam problemy wodne lub zbyt głębokie sadzenie. Nie bój się podwyższyć. W tym roku poprawiałam za głęboko posadzone klony palmowe i tylko poprawę zauważyłam. Jeszcze sprawdziłabym jednak czy nie są podżarte korzenie przez larwy chrząszczy. Mój cyprysik tępołuskowy był cały podżarty, korzenie łyse, pełno larw w glebie, przywlokłam pewnie takiego ze szkółki. Nie odratowałam. Jak dobrze przygotowana gleba to nie potrzeba nawozić cisów przez nawet kolejne dwa lata. Na osiedlowej posadziłam Fastigiatę radzi sobie bez nawożenia, rośnie drugi rok, podlewany tylko w czasie suszy i oczywiście po posadzeniu. Mam nadzieję, że je odratujesz. Odsuń korę, posyp kompostem wokół, ja bym nie nawoziła skoro są w dobrej glebie. Pozdrawiam!
Cześć Dziękuję za Twój wpis. Na ten moment waham się, czy podciągać do góry te cisy, czy obserwować. Na pewno na wiosnę dam nawóz i zobaczę jaki będzie efekt. No i teraz sprawdzę korzenie, tak dla pewności.

Jeśli chodzi o posadzenie w dobrej glebie hmm... szału nie ma. Całe przygotowanie gleby to był proces. Najpierw wybieranie tłucznia i kamieni, potem były poplony, następnie wzbogacenie mączką bazaltową. A najlepsze składniki szły do dołków (opisywałem to wczoraj). Ja myślę, że ta ziemia jest nadal taka sobie. Bo mam dość ubogi piach. Tak naprawdę powinno się wszystko wybrać i zasypać urodzajnym podłożem.

Bardzo długo mieliśmy problem z trawnikiem, który był żółty i nie rósł w ogóle. Sprawdzałem różne rzeczy, a wyszło, że trawnik był niedożywiony. Za mało azotu dostarczałem. Nauczony tym, obstawiam zagłodzenie cisów lub za głębokie sadzenie. To moje główne typy na teraz.

Ostatnio narzekam na kolor cisów, a ta moja odmiana w zimie robi się właśnie bardziej brązowa. Może i ostatni przymrozek to zrobił, a na najsłabszych sztukach widać to najbardziej? Choć niektóre są bardzo ciemne, zielone. Po prostu zdrowe.

Ewidentnie jest jakiś problem z cisami, ale myślę, że do naprawienia
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Judith 19:07, 10 paź 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13270
Przyznam, że gdybym miała bazować tylko na moich doświadczeniach z cisami, powiedziałabym, że są niewymagające w temacie gleby .
Moje rosną w piachu wzbogaconym li i jedynie granulowanym nawozem i korą. Rosną pięknie, nie muszę pilnować podlewania.
Ze dwa razy wiosną miały pojedyncze brązowawe gałązki, podsypalam dolomitu i stały się pięknie zielone. Moze i u Ciebie maja zbyt kwaśno?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Marcin89 19:09, 10 paź 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4918
Pytałem ostatnio o klona Autumn Blaze, a już nieaktualne. W pobliskiej szkółce już się sprzedał, a poza tym to duże drzewo. Moim zdaniem za duże do mojego ogrodu.

Za to są wiśnie Kanzan i Royal Burgundy. Obydwie w jesiennych barwach, Kanzan pomarańczowo-czerwony, a Royal taki bordowo-rubinowy. Piękne są

Mam ochotę kupić obydwa drzewka
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Marcin89 19:11, 10 paź 2025


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4918
Judith napisał(a)
Przyznam, że gdybym miała bazować tylko na moich doświadczeniach z cisami, powiedziałabym, że są niewymagające w temacie gleby .
Moje rosną w piachu wzbogaconym li i jedynie granulowanym nawozem i korą. Rosną pięknie, nie muszę pilnować podlewania.
Ze dwa razy wiosną miały pojedyncze brązowawe gałązki, podsypalam dolomitu i stały się pięknie zielone. Moze i u Ciebie maja zbyt kwaśno?
Dawałem wcześniej dolomit i mączkę bazaltową. To kolejna rzecz do sprawdzenia. Tylko dziwne, że tak różnie wyglądają sztuki rosnące obok siebie. Praktycznie w takiej samej glebie.
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Wafel 19:19, 10 paź 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3388
Sprawdź czy nie ma pędraków w takim razie, może korzenie nie mają jak pobierać, choć glebie nic nie brakuje. Kiedyś Danusia pisała, że są wrażliwe na głębokie sadzenie, może tu coś nie pykło. 3 mam kciuki, żeby się udało uratować
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Judith 19:31, 10 paź 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 13270
Marcin89 napisał(a)

Mam ochotę kupić obydwa drzewka

Co Cię powstrzymuje?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
MagdaLenka 20:31, 10 paź 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1911
Marcin, bierz Kanzana bez zastanowienia. Piękny on.

A cisami się tak bardzo nie przejmuj. Tak, jak już było wspomniane czasem niektóre egzemplarze potrzebują więcej czasu na solidne zakorzenienie. Ja podejrzewam, że nie ma tu żadnego błędu w sadzeniu ani pielęgnacji z Twojej strony. Wszystko miałeś dopilnowane, zgodnie ze sztuką. Ja wiem, że one są na froncie, w reprezentacyjnym miejscu i różnice wybarwienia mogą być irytujące, ale daj im czas.
____________________
MagdaLenka Kraina spełnionych marzeń
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies