Ja w sumie nic tym razem, głupota i jak zwykle stwierdzenie, ze to nic takiego

Na paluchu mi sie zastrzal zrobil i latwowiernie od 2 tygodni liczylam, ze sam sie naprawi. Niestety nie i dzis juz chirurg byl potrzebny. Ci co mnie znaja to wiedza, ze jak juz lekarz u mnie to jest naprawde zle

w kronice rodzinnej zlotymi literami zapisane
Wkurzam sie tylko, bo mam zakaz prac w ogordzie na co najmniej 2 tygodnie. Meza zatrudnie i palcem bede pokazywac. Drzewka to luz sama wkopie, bo nogami ale bylin nie dam rady wykopac i poprzenosic.