Ewa, niestety jeden mi sie caly czas babrze. Kurcze tak zaluje, ze na targi nie pojade ale nie mam po prostu do tego glowy. No chyba ze cos sie zmieni do soboty. Szkoda, ze u nas na weekend deszcze zapowiadaja, zreszta jak zwykle w Targi

Nie bylam na wiosennych i liczylam ze na jesiennych cos fajnego upoluje. Za to zamowilam sobie troche cebulek krokusow i kamasji na pocieszenie.