I ze szpitalika jak nowy wyszedl judaszek Forest, trzeba mu tylko slonca. Nie kosztowal duzo ale ladnie przybral w masie jak na tegoroczna sadzonke sponiewierana podczas upałow. Zawsze mi szkoda jak trace jakies drzewko.
Cieszę się że chwyciłaś za aparat serwujesz miłe dla oka kadry, z twoich zdjęć bije jakiś spokój... Pięknie pokazałaś zawilce i rosę na różach, wpadły mi w oko te fioletowe pomponiki, co to za kwiatuszki?
Niechcieja przeganiaj spacerami z aparatem. ♥️
Tarcia masz ogród doskonały i ciągle nie mogę wyjść z podziwu jak Ty dużo masz rarytasków. Wszystko piękne. ♥️
Jakie boskie przyrosty na tym klonie po lewej.
U mnie też niechciej zadomowił się, już od wielu tygodni. Mogliby obaj, z twoim Niechciejem, gdzieś się umówić i pójść daleko od nas i już nie wracać?
Muszę sporo nadrobić ale na pierwszy rzut oka widać, że ogród się nie przejął i rośnie w siłę w tempie zawrotnym.
Mój czarcikęs już niemal przekwitł. Jednak susza robi swoje, mimo podlewania. U ciebie roślinki mają super warunki, co znacznie wydłuża i poprawia ich wegetację.