Dziękuję Może go jeszcze dopełnię, bo trochę suszków jeszcze mam.

Na działce gotowe wszystkie grządki


a na balkonie pierwsze krokusy zakwitły.

Ooo, grządki gotowe - pogratulować
Agnieszka, jak Twoje nasiona pomidorów? Bo chyba w tym samym czasie "na waciki" rzucałyśmy

Wczoraj poszły do ziemi.
Niektóre nie ruszyły na ręczniki papierowym, np. Black Cherry czy Lima - nasiona obu kupione rok temu, jak nie wzejdzie Black Cherry to wysieję z zebranych.

Jakiś pomidor już dziś pokazał się z ziemi, ale nie sprawdziłam który.

A jak Twoje Dagmara?




Wczoraj wysiałam cynie, niektórzy twierdzą że za wcześnie ale z czymś trzeba w życiu eksperymentować.

Kosmosy i chabry już ładnie wykiełkowały, wyniosłam je dziś do szklarni. Lwie paszcze w butelkach jakby nie ruszają od 2 tygodni, wciąż mają tylko liścienie.

Nawet już bratki masz! Donica z cebulowymi też zacnie się zapowiada!
Grządki grzecznie czekają. Masz w nich jakieś zimowe wysiewy? Ja dziś zaczęłam pierwsze wiosenne. Wysiałam sałatę, rzodkiewkę i marchew i nakryłam włókniną.

A tak, pierwszy raz sama kupiłam bratki i jestem nimi zachwycona.

Na grządkach mam tylko cebulę i czosnek Harnaś, jeszcze nie widać szczypioru czym jestem zaskoczona.

Ja może na tygodniu podleję, tylko wcześniej porządnie podleję grządki.

Aniu, jakiej odmiany marchewkę posiałaś?

AgaBoso napisał(a)

A tak, pierwszy raz sama kupiłam bratki i jestem nimi zachwycona.
...

Agnieszko, ja też co roku kupuję bratki i mnie niezmiennie od lat zachwycają W tym roku kupiłam 4 wielkokwiatowe białe i mam nadzieję, że się rozsieją, jak reszta

Agnieszko, siałam teraz marchew Bolero( kupiłam taką na taśmie). A jesienią Amsterdam i chyba jeszcze jakąś, potem sprawdzę.
Przed sianiem podlewam dobrze rowek i czekam aż woda wsiąknie, można posypać popiołem drzewnym i dopiero sieję. Teraz nie sypałam popiołu , bo jesienią dałam na całą rabatę.

AgaBoso napisał(a)

Wczoraj poszły do ziemi.
Niektóre nie ruszyły na ręczniki papierowym, np. Black Cherry czy Lima - nasiona obu kupione rok temu, jak nie wzejdzie Black Cherry to wysieję z zebranych.

Moje, w większości, w fazie "plemnika" - jutrzejsze popołudnie mam zaplanowane na sadzenie
Black Cherry - tak jak u Ciebie - jako jedyny ani drgnął Dziwne.

U mnie czosnek dopiero podważa ziemię, na tyle sztuk posadzonych wystają może trzy po kilka milimetrów. Podlałam tą grządkę, bo sucho u mnie strasznie. Mąż mi mauzer napełnił deszczówką z podziemnego zbiornika (o dziwo był cały zapełniony po zimie), zawsze to trochę się nagrzeje w słoneczku za dnia.

Ja czosnek Harnaś posadziłam w szklarni, pierwszy raz, u Basi czytałam i w tamtym roku na jesieni tak zrobiłam, zobaczę jaki będzie w tym roku, ma już ładny zielony szczypior tak na 25 cm