Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej

agniecha973 21:58, 02 paź 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Kondzio, mowę Ci dziś odjęło??? Gdzie nie zaglądnę to się uśmiechasz a nic nie gadasz.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
grupa_trzyma... 10:12, 03 paź 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
agniecha973 napisał(a)
Ostatnio omija nas najżmudniejsze pierwsze przecieranie przez grube sito - w Aldiku były takie ustrojstwa, które znacznie przyspieszają ten etap. Gdyby nie Bogdzia i Aga z Grabiami, nawet bym na to nie spojrzała w sklepie. Dzięki dziewczyny



Cała przyjemność po naszej stronie.
Aga zobaczysz jaką przyjemność może sprawić przecieranie pomidorów takim przecierakiem. Malinki zresztą też można tak potraktować.
Powiedz, czy maliny przed przetarciem podgrzewasz, czy na surowo?
Czaiłam sie na przecierak z Aldika (ja mam taki zwykły - z tworzywa) ale jakoś mi do Aldika nie po drodze i chyba już jest "po ptakach". Pozdrawiam!
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
Pszczelarnia 10:49, 03 paź 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Agniecho, pomidory na przecier można jeszcze potraktować mikserem z taką nakrętką miksującą.

Maliny bomba. Czasami widzę u innych, że maliny tracą kolor w słoiczkach. Mój przepis (i Twój widzę) powoduje, że jednak nie. Ja robię inaczej nieco: słoik 0,9, dużo malin w całości upycham na full, przesypuję cukrem do pełna i zostawiam na kilka godzin. Jak puszczą sok zakręcam i pasteryzuję. Są w zimie w całości i pachną. Ale ja daję dużo cukru, przyznam się.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
agniecha973 11:57, 03 paź 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Aga, przecierak już wypróbowany. Rewelacja! Malin nie podgrzewam. Na surowo jedziemy.

Ewo, u mnie ta przystawka do miksera to już w końcowym etapie jest używana, przed samym zapakowaniem pomidorów do słoiczka, tak na wszelki wypadek, żeby jakaś grudka w buzi później się nie znalazła. Mój M jest wyjątkowo uczulony na grudki
Co do malin - mi z pestkami jakoś mniej smakują. Czuć goryczkę. W tym roku próbowaliśmy sobie ułatwić przecieranie i najpierw zasypywałam na noc cukrem, puszczały sok i przecieraliśmy. Tak jest łatwiej przetrzeć. Niestety znamy smak tych bez pestek i każdy niezależnie stwierdził, że coś nie tak. Cukru też daję dużo, prawie pół na pół. Syropek nam wychodzi, ale wtedy już herbaty nie trzeba słodzić No i do lodów - nie ma nic lepszego!
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Pszczelarnia 12:01, 03 paź 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
A to z tym cukrem nie przesadzam. Ja malin nie przecieram, materia stawia za dużo oporu i ja się buntuję na tę monotonię zajęcia. Lody - w zimie smakują mi najbardziej. Często jem na powietrzu.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
agniecha973 12:04, 03 paź 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
U mnie M dostaje tą czarną robotę. Rzeczywiście materia oporna, ale przecierak sobie kilka razy szybciej radzi. Serio.

Lody w lecie to podobno nienaturalne więc dobrze robisz.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
popcorn 12:53, 03 paź 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Musze zapolowac na taki przecierak Wprawdzie na razie nie mialabym czego przecierac, ale co tam Maliny niedlugo urosna
pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
Mala_Mi 13:25, 03 paź 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
mI TEŻ MOWĘ ODJEŁO
Ale dawno nie byłam to zajrzałam, ale tu obce teamty... no! chyba, że grzybki.... to owszem ....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Rench 16:46, 03 paź 2012


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
agniecha973 napisał(a)
Moje cebulki

300 szt. krokusów Joanna d'Arc, kilkanaście czosnków Globemaster i chyba 7 szt. Mount Everest.





Narcyzy białe, tylko po 2 opakowania



Narcyzy botaniczne Minnow 200 szt. i mieszanka botanicznych 250 szt. i kilkanaście czosnków Purple Sensation




Oprócz tego kilka paczek tulipanów i szafirków, bez zdj.

A ja kupiłam ok 20 opakowań i sądziłam,że mam bardzo dużo haha.....
Podglądam Twoje poczynania w ogrodzie, może coś odgapię
Przepisy już skopiowałam.
Pozdrawiam

____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
agniecha973 18:25, 03 paź 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Dziś posadziłam pierwsze 300 szt. narcyzów. Jakoś poszło,ale przyznam, że trochę się obawiałam, że nie dam rady tyle sztuk. Pozdrawiam, Renato.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies