W Rzeszowie skrobią szyby.... teraz... doszło i do nas ochłodzenie.... rano będzie zacnie....

Ogrodowiskostan - też od razu stwierdziłam nowe słowo

I gratuluję Aga postępu prac w olbrzymim ogrodzie......... i super że część tego roczku u Ciebie przesiedziałam..

I tradycyjny kwiatuszek... ciekawe czy przymrozek przeżyje...

To jeszcze muszę pokazać - z jednej strony słońce już roztopiło szron



I takie tam



I czuprynki w wersji oszronionej, w biżuterii ładniej im było



A te się zbliżyły do siebie od wczoraj

Aniu asc, dziękuję i zapraszam nadal. Ciekawe na ile mi cierpliwości starczy w produkowaniu wątku. A ten kwiatuszek to naprawdę taki tradycyjny? Jakaś goryczka?

Z wersji biżuteryjnej do ocukrzonej teraz ogród przeszedł? Słodko to wygląda

Dasia, słodko ale brr...

agniecha973 napisał(a)

Aniu asc, dziękuję i zapraszam nadal. Ciekawe na ile mi cierpliwości starczy w produkowaniu wątku. A ten kwiatuszek to naprawdę taki tradycyjny? Jakaś goryczka?

Kupowany w jakimś markecie ogrodniczym typu Praktiker, albo jakoś takoś... z kartką Gentiana (goryczka) Alpine Succes Blue.... z netu wychodzi że to jakaś krzyżowa.. u mnie pisałam na str 142. Kwitnie bardzo późno, ale nie wymarza, ładnie trzyma się kupy.. I śliczny niebieski kolor....
Tak wygląda...

A Twoje fotki oszronione są śliczne ........... aż jeszcze raz sobie lecę pooglądać....

Bogdzia napisał(a)

Strasznie duzą pracę wykonałas w tym roku. Fajnie że miałas do pomocy Magnolie.Pięknie to wszystko wygląda i super pomysły były . Pozdrawiam serdecznie.

Zapomniałam Bogdzi odpowiedzieć, ale ona mi wybaczy Tak, nie będę kokietować, sporo sił poszło w ogród w tym sezonie, ale dużo jeszcze do zrobienia zanim naprawdę będzie ładnie. Pomysły Magnolii i cierpliwość nieocenione.

Ja sobie siedzę w ciepłym domku, więc to brr mnie nie wzrusza
Pozwolę sobie powtórzyć pytanie, które u siebie napisałam (Ty masz dużo więcej doświadczenia i u Ciebie więcej gości, może też coś podpowiedzą )
Czy drzewka owocowe bez stosowania oprysków dadzą radę, czy z takim nastawieniem nie warto ich nawet sadzić?

Pięknie oszroniony ogród. Lubię takie obrazki. Co ciekawe, każdy ma takie u siebie ale nie każdemu przyjdzie na myśl tak je pięknie pokazać. Obiecałam sobie nie nadużywać słowa pięknie ale jak mam go nie nadużywać, jak u Ciebie i innych tak pięknie, że hej!. Pozdrawiam zimowym brrrr!