Haniu, wnosisz światełko do mszycowego tunelu

. Dziękuję za dokładny przepis na oprysk z pokrzywy. Mam wszystkie składniki

, łącznie z mydłem potasowym, co u mnie wcale oczywiste nie jest. Przeczekam te deszcze i działam
Emulpar - piszesz, że pryskasz przed rozpoczęciem wegetacji, czyli gołe gałęzie? Z tego co wyczytałam, to można nim pryskać przez całe lato i bez okresu karencji, ale trochę się jednak boję pryskać po owocach. Na pewno kupię, ale chyba z pryskaniem poczekam do lutego, no chyba że będzie tragicznie, albo przynajmniej po zbiorze owoców.