Ależ piękne widoki.
A nie pisałam, że zasługujesz na omiatanie z pozycji leżącej? A tek się zapierałaś, że nie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Mam podobną "rękę" do roślin w doniczkach
Ale na tych ciemiernikach akurat mi zależy - sześciopaczek stoi na stole na tarasie - no nie ma opcji, żebym zapomniała podlać, tak przynajmniej zakładam
Cudnie
Gdybym tak miała to też bym leżała i omiatała
Trzymam kciuki za thuje.
A co do ciemierników to zapraszam do siebie. Mam masę, ciut jednak większych, które możesz sadzić już w miejsce docelowe. Te maleństwa to raczej w większości niestety padną. Zauważyłam że ciemiernik woli być przesadzony w wieku ok 3 lat Inaczej zanika.
Trochę niebieskiego jest . Teraz czekam na amanogawy, świdośliwy i kanzany .
Wczorajsze leżenie i omiatanie wynikało ze złego samopoczucia .
Pati, ta rzeczka to nie rzeczka bo strasznie krótka jest . Mam w kilku miejscach takie półmetrowe szafirkowe pasy. Ale i tak fajnie wyglądają .
Lidka, na razie tych kwiatów mało jest, ale coś tam już trochę koloru daje . Ja mam mało cebul, głównie szafirki bo zasychające liście tulipanów mnie wkurzają strasznie. Narcyzów ma całe 3 sztuki . Muszę ich wsadzić więcej - Twój pomysł z kupowaniem teraz kwitnących jest fajny, chyba zgapię.
Na miodunkach się nie znam za bardzo, ale chyba będzie im ciężko na słońcu latem.
Magnolię trochę mróz liznął ale z daleka nie widać . Ułudkę mam od Aprilki i bardzo lubię ten dywanik .
No to nie wiem co robić... ale jakoś nie mogę zrozumieć czemu one w gruncie miałyby się zmarnować a w doniczce przeżyć?
Ty nie leżysz i nie omiatasz nie z braku widoków tylko z braku sofy tarasowej
Tuje są wdzięczne za trzymanie kciuków. Może się odbudują...
Ciemierniki chętnie przyjmę jeśli masz nadmiary . Może w majówkę bym wpadła?
Majówka to dobry plan. Wstępnie Margo się też zapowiedziała, ale jeszcze nie ustaliłam dokładnie dnia nalotu. 2-ego maja mam taty imieniny ale wolałabym odwiedzić go 1 maja, bo Gosi lepiej pasuje 2-gi ze względu na wypad do Przemka Skomplikowane
A tobie co pasuje?