Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Puste pole z wysepką kwiatową

Puste pole z wysepką kwiatową

marzena 01:18, 05 sty 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Ela, co Ty piszesz o swoim ogrodzie ? chyba jakaś mała depresja zimowo- niezimowa ?
zdjęcie ( i nie tylko) temu przeczy !
ale wracając do fotki - piękna jest !
no, może nie przycinaj faktycznie teraz ... ja 'poszalałam' jesienią ubiegłego rok i poprzycinałam mnostwo krzewów... no, bardzo 'protestowały' potem wiosną i latem, ciekawa jestem jak będą rosły w tym roku...
____________________
marzena O....!
monteverde 01:22, 05 sty 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Kapusta faktycznie gigant a co do kretów, to kupiłam petardy z długim lontem, nie miałam kiedy użyć,ale może jutro nie będzie padało, to wypróbuję w kretowinie
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Martek 02:57, 05 sty 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
elkatei napisał(a)
Dziewczyny Kochane, dziękuję, że mnie odwiedzacie, ja dziś po innych ogrodach się smykałam - do swojego jakiś wstręt mam... Jest taki ... tematycznie paskudny... . Dziś w nocy u nas była straszliwa wichura, z ulewnym deszczem. Rano patrzę - nie ma żadnego kopca, ale dopiero jak przyjrzałam się z bliska, to się okazało, że są, a jakże!, tylko rozplaskane przez deszcz! Niby nie jest zimno, ale nie da się zbyt długo czatować, żeby przyuważyć, kiedy gadziny ryją. Już mi się śnią po nocach!
Drugie zmartwienie, to ta wiosenna pogoda w zimie , wiem, wiem, wszyscy się martwimy... W życiu nie było w ogrodzie w styczniu tak kolorowo. Moje kapusty teraz są najładniej wybarwione, ale w tym roku mało zróżnicowane kolorami. Największa osiągnęła takie rozmiary



Zdjęcie jest z sierpnia, a z tyłu tej kapusty narosło jeszcze kilka małych kapustek - no gigant po prostu! Tymi kapustami poobtykałam wszystkie pustostany, z którymi nie wiedziałam, co zrobić. Ta Vanille Fraise jest już przesadzona w inne miejsce, koło tarasu, a na jej miejsce chcę inną, której kwiatostany tak szybko nie brązowieją.
Proszę, powiedzcie, czy można już o tej porze przycinać pęcherznice? Bo strasznie mnie ręce świerzbią...
Pa, dobranoc!

Elu ty jesteś jak ten elfik na ziarnku grochu Świetne zdjęcie
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
agniecha973 08:47, 05 sty 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Robi wrażenie ta kapucha! A ta pani za kapuchą...
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
jotka 08:56, 05 sty 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Elu piękne zdjęcie z kapustą. Tylko patrzeć jak z niej wyskoczy Calineczka.
Moje kapusty wybarwiły się w tym roku pięknie i zostały przyniesione na balkon. Kibicuję Ci w walce z kretami. Moja koleżanka mówi, ze trzeba kretom do korytarza napchać psiej sierści to pomaga. Nie próbowałam, bo nie mam ani kreta ani psa, ale moze warto i tego spróbować.
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
kaisog1 08:59, 05 sty 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Ela no proszę Cię.... co Ty wypisujesz??? Pięknie u Ciebie a kapusta faktycznie imponująca
Ja też bym już w Kubusiowie szalała ale trzeba niestety poczekać..... Gdyby ten śnieg był to człowiek jakoś tak naturalnie podchodzi do tego czekania a tak..... tylko ręce chodzą
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Wieloszka 11:19, 05 sty 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Co to Danusia kiedyś pisała o leku na chandrę... A już wiem - radziła Malkulowi, żeby się wzięła do roboty! Cytat z Danusi: "Co tu "kompinować" wybrzydzać, trza się brac za robotę." Elu, zajmij czymś łapki, to z głowy też wylecą smutasy Ach, żebyż te krety poszły sobie precz!!!
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
anula_wn 11:27, 05 sty 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
ja się nie znam ale ja bym nic nie przycinała, wszak to do wzrostu pobudza roślinki! a przy tej temperaturze jak nic ruszą i bez przycinania, buuuu
ja już się boję do ogrodu wychodzic i patrzec czy coś nie wschodzi, piekielnie ciepła ta zima! a jak przyjdzie mróz to szlag wszystko trafi ! buuuu

____________________
anula mój mały raj na ziemi
barbara_kraj... 12:09, 05 sty 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Elu, nie da się poganiać przyrody. Cierpliwość, ważna rzecz, ale na dłuższą metę denerwująca. Zabrałam się więc za szycie ściereczek, poszewek. Zabijam czas
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Elfik 12:40, 05 sty 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Danusiu – Ty jak zwykle na posterunku na nocnej wachcie! Chciałam Ci podziękować za poradę i nagle cyk! – net przerwało... Już się nie logowałam, bo łączenie u mnie długo trwa, ale gdyby nie to, siedziałabym chyba do rana, bo mi w ogóle nie było do spania.
Marzenko – Ty psycholog chyba jesteś... Noo... nijako mi jakoś... Fakt. Wiatr dalej wyje, aż ściany w domu trzeszczą. Mam taki drewniany składak, to i myśli durne. Żałuję, że w kominku rozpalałam, rano o mało nie zakopcił, teraz cały czas trzeba pilnować, bo ogień albo huczy, albo przygasa.
Aniu – zainteresowały mnie te petardy, czy to jakieś specjalne na krety? A może Ty chcesz takie sylwestrowe zastosować, co nie daj Bóg??? O matuchno, jeszcze sobie szkody narobisz! Ja to strachliwa jestem...
Martusiu, Agnieszko, Jolu – aleście mnie ubawiły! Normalnie się popłakałam ze śmiechu! No, mówiłam: Ogrodowisko – Uzdrowisko. Już mi lepiej. Miałam kiedyś koleżankę, która zwracała się do mnie Eliku. Teraz bym zażądała Elfiku...
Jolu, słyszałam o tej psiej sierści, mam z Amisia cały worek wyczesany, jeszcze nie próbowałam, ale teraz już spróbuję. I te kupy od fretki
Gosiu, Anulku – Danusia powiedziała nie ciąć! – to palcem nie ruszę.
Basiu - ostatnio wszystkie pokazujecie jakieś robótki, aż mi też się zachciało popróbować, zaraz spróbuję zrobić Gosiakowe pudełeczko i kwiatek z serwetki
Agnieszko – ten lek na chandrę stosuję, nawet zawsze przedawkowuję. A teraz lecę do kuchni, knedle z mięsem będę robić! Nie chcem, ale muszem!
Do wieczorka!
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies