Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :)

Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :)

abrakadabra 11:09, 09 mar 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 305
agniecha973 napisał(a)
Teraz ja będę częstym gościem u Ciebie Magdo Widzę, że wątek się rozwija.


Cieszę się bardzo, że się rozwija
Martwiłam się już, że się z planem nie wyrobię
Teraz za to się martwię, że się z porządkami nie wyrobię. Okazało się, że mam tam ogromne ilości ukrytych pod trawą i ziemią kamieni o których nie wiedziałam. Wynoszę je kiedy się da, ale to mordercza praca. Nie dość, że wyciągnąć je bardzo trudno to jeszcze się taczki nie dorobiłam więc z wiaderkami biegam
Jeszcze kilka dni, a będę miała bicepsy Pudziana
____________________
Magda - Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :)
abrakadabra 11:10, 09 mar 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 305
Dziękuję Magnolio bardzo za pomoc
____________________
Magda - Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :)
magnolia 11:17, 09 mar 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
proszę, mam nadzieję że się przyda.
Uważaj z ta robotą, bo wiem jaka to ciężka praca. Można dostać doła po niej, od zmęczenia i długiej perspektywy. Pomyśl czy nie masz w okolicy jakiegoś faceta który nie za bardzo ma co robić. za kilka dych w 1 dzień Ci powywozi te kamienie. Ja np. mam takiego i moja siostra zrobiła nim cały porządek po budowie. W zamian chyba zabrał resztki materiałów budowlanych, kostki...
____________________
EwaG 11:25, 09 mar 2012


Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089
Linia rabat zastosowana przez Magnolię jest bardzo harmonijna, ale czy na 1 metrze (jak mi się zdaje) da się posadzić coś co zasłoni korytarz dla psa (o ile dobrze pamiętam)?
Płotek kamienny ozdoba czy zmora? oto jest pytanie? Szcerze mówiąc to jak go widzę to przydała by mu się sielska oprawa. Ale o ile się nie mylę to nie te klimaty... Może jednak czasami się warto przemóc i polubić. Może kaloeś pnącza (róże?) + byliny (lawenda, kocimiętka?). Klimaty Prowansji?
____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/
agniecha973 11:26, 09 mar 2012


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Tak Magdo, to cenna porada. My też takich panów zapraszaliśmy do cięższych prostych prac fizycznych. Szkoda zdrowia. Sobie zostaw tą lżejszą część prac.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
abrakadabra 11:39, 09 mar 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 305
Ja już się też nad takim panem zastanawiałam. Nie bardzo wiem jak go znaleźć bo nikogo tu nie znam, ale może jakieś ogłoszenia poprzywieszam. Tylko najpierw chciałabym uratować rośliny, które chcę zachować. Z doświadczenia wiem, że jak się facet do porządków bierze to na żadne kwiatki, trawki ozdobne czy krzaczki nie patrzy
Muszę więc poczekać aż ziemia rozmarznie żebym mogła je poprzesadzać.

Ewo - ścieżka dla psa strasznie zasłonięta być chyba nie musi. Tam chyba nic nie straszy
Właśnie chyba te sielskie kolorowe klimaty to nie dla mnie...
____________________
Magda - Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :)
magnolia 11:45, 09 mar 2012


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
jak chcesz to mogę wziąć od siostry telefon do tego pana. On nawet całkiem nieźle sadzi rośliny, widziałam osobiście. Nie pije, jest miły, starszy, tylko brudny paskudnie.Sąsiadom tez coś robił, byli zachwyceni.
Pewnie musiałabyś po niego podjechać do naszej wsi, bo chyba nie ma autobusu. Pomyśl, rozejrzyj się, w razie czego wołaj.
____________________
abrakadabra 11:51, 09 mar 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 305
Ooo, bardzo dziękuję
Pogadam z moim TŻ i będę się odzywać w razie czego.
____________________
Magda - Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :)
abrakadabra 10:38, 12 mar 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 305
Przez ostatnie kilka dni wykopuję i wyrzucam kamienie


To mniejsze kamyki wyzbierane spod trawy ozdobnej :



Tak w wielu miejscach wygląda ziemia po zdjęciu darni:



Muszę wam powiedzieć, że praca fizyczna, jak na razie, mnie totalnie relaksuje, ale tak sobie pomyślałam, że tego skalniaka nie tylko ja, ale chyba nikt w pojedynkę rozebrać nie zdoła...
Dużo kamieni jest naprawdę sporych rozmiarów. Myślałam żeby jakąś maszyną się wesprzeć, ale mam problem bo przez płotek nic nie wjedzie, a z drugiej strony od domu jest bardzo wąsko i drzewka rosną i też nie wiem czy się coś zmieści...

Nawet jeśli coś da radę wjechać to najpierw muszę poprzesadzać te krzewy, które chciałabym uratować. Mam z tym problem bo to w większości spore okazy i zupełnie nie wiem jak się za to zabrać i gdzie je umieścić.... super by było jakby już miejsce docelowe im znaleźć. Mam do wykorzystania (i jeszcze nie wiem gdzie umieścić) 3 duże jałowce płożące - jasnozielony, ciemnozielony i brązowawy, świerk conica, tuja kula (średnica i wysokość ok. 1,5 metra), berberys (ok. 1,5 m, fiolet), bukszpan nieduży, trochę pasychandry, mały płożący iglak (wydaje mi się, że to jakiś świerk).

Jednego jałowca chyba w ogóle ruszać nie będę - rośnie przy płocie i zostanie już tam może. Kule dałabym w pasek zieleni między chodnik, a podjazd, ale nie wiem gdzie.

A jeszcze mam tam dużo piwonii z którymi zupełnie nie wiem co robić. Szkoda mi ich zmarnować bo sąsiadka mówiła, że cudownie kwitły w ubiegłym roku - śmiała się, że trawa po pas, susza, nie podlewane, nie pielone, a mówi, że kwiatów tyle było, że się tylko pokładały na tej wielkiej trawie.

Kiedy mogę zacząć przesadzanie towarzystwa? Jeszcze z tym czekać? Kilka roślin już wiem gdzie dam więc od nich bym zaczęła.
____________________
Magda - Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :)
agata_chrosc... 10:49, 12 mar 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Piwonie cudowna rzecz! I jak ulał do Twojego ogrodu pasują. Nie wyrzucaj please! A te kamienie to chyba taniej i szybciej będzie jak wynajmiesz takiego Pana, co dziewczyny pisały, a najlepiej razem z kolegami. Jak jeszcze pamiętam, w podwarszawskich okolicach takich Panów jest ciągle sporo. Weź pięciu, dwa dni porobią i masz z głowy. Trzeba im tylko płacić po zrobieniu wszystkiego bo zazwyczaj szybko robią użytek z dodatkowej gotówki i możesz potem długo czekać aż wrócą. Tylko do razu pomyśl, co z tymi kamieniami zrobisz. Żeby Ci góry kamieni nie usypali i znowu będziesz musiała przenosić. Niech noszą na miejsce docelowe. Może nad oczkiem wodnym?
No bo jak zaczniesz przesadzać krzaki, żeby maszyny wjechały, jak te maszyny Ci wszystko rozkopią, to się potem nie pozbierasz. Na prawdę myślę, że w tym przypadku ręczna robota będzie najodpowiedniejsza
____________________
ogród w Holandi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies