Ja tez podziwiam zestawienia roślin
Motyle przecudne, ten z szachownicą do mnie tez przylatuje ale pazia zazdroszczę, nigdy na żywo go nie widziałam.

laurowisnia napisał(a)

Ula, ten rok dla nas to tylko czekanie na deszcz.



Kasya, jak to co? Ukopuje się u mnie i sadzi u Ciebie.

jak bedziesz kiedys dzielila to ja bardzo bardzo chetnie bo kupiona w zeszlym roku wcale mi nie wyrosla

Puk, puk? Cudnych fotek mi brak U Ciebie też tak upalnie i sucho?

Witajcie po przerwie wakacyjnej, dziękuję Wam dziewczynki za odwiedziny i miłe wpisy. Postaram się nadrobić zdjęcia z lipca, miałam zrobione tylko nie zdążyłam wstawić.

Mariolka, było i jest upalnie, sucho jest nieustająco, deszcz jak jest w okolicy to mój rejon omija. W lipcu był jeden tydzień, w którym popadało i teraz z piątku na sobotę. Plus jest taki, że ślimaki mają pod górkę, ale i tak rosa poranna wystarcza im by podjeść kwiaty floksów, jest ich tak mało, a potrafią je znaleźć na rabacie.

Kasya, napiszę pw.

Piękne, kolorowe widoki

Jak podpierasz PinkAnabelle? Moja pokraka leży - dałam jej za niskie obręcze.

Dla Miry zdjęcie pelargonii, która mnie zachwyca, jest na swój sposób delikatna, są momenty, że ma mniej kwiatów ale zawsze coś jest, polubiłam ją bardzo.


Pisałam też u Ciebie o pomidorku Betalux, jest u mnie zawsze pierwszy, ma jednak twardą skórkę, fotka z lipca, w tej chwili już kończy, czekam aż dojrzeją ostatnie pomidorki.


Goździk Szabo, przezimowały dwie sadzonki.


I fuksja, którą polubiłam, zakup z zeszłej jesieni.

UlaB napisał(a)

Piękne, kolorowe widoki

Jak podpierasz PinkAnabelle? Moja pokraka leży - dałam jej za niskie obręcze.

Witaj, to jest zwykła jakaś tam ogrodówka i cała leży, z tej strony tak tego nie widać, wykładała mi się zawsze ale tylko część kwiatów, dobrze to wyglądało, w tym roku jednak wyrosła wysoko i wygląda to niefajnie. Na następny rok pomyślę już o podporze. To są jej zdjęcia z lipca, teraz już jest przebarwiona na zielono.

Zdjęcia z lipca cd.

Byłam przekonana ze to PinkAnabelle Dzięki

Teraz za to widzę fuksję. Jak ją przechowujesz? Musze je wyczuć, bo coś mi nie idzie ich uprawa, a szkoda. Jedna wisi u mnie na drewutni w ocienionym miejscu, ale spalił mi ją upał Poza tym nei radze sobie z owocnikami. To normalne, ze one tyle ich zawiązują?

I taka dalia dziwoląg, zakwitła jednym kwiatem, teraz próbuje wytworzyć więcej, zobaczymy czy da radę.