Piękne widoki! Podziwiam! Musisz przenosić różę?

I jeszcze różyczki.

Olu, zasłania rabatę z tyłu, mało tego, są dwie, po za tym między nimi ma być lustro, mam tam w żywopłocie specjalnie zostawioną przerwę. Mogę tylko odroczyć termin wykonania.


Dla równowagi - bez róż.

Jestem na Ciebie bardzo zły Dlaczego tak mało zdjęć z tego pięknego ogrodu wklejasz ? Tak się nie godzi

Widzę że masz białe jarzmianki Wiesz co to za odmiana ? Bardzo mi się podobają i chcę nabyć na wiosnę je do ogrodu

Agatko przepiękne fotki z ogrodu...
Rapsody ma piękny kolor.

Piękna ta fioletowa róża Agatko, też chyba taką kupiłam w ubiegłym roku, ale nie zaszczyciła mnie kwiatami, za to pędy puściła bardzo długie.
Kiedyś spacerowałam po Twoim wątku nie zostawiłam śladu, ale zauroczył mnie bez o czarnych liściach, już wtedy pomyślałam, że jak tylko spotkam, to na pewno gdzieś go wcisnę. Dostałam w tamtym roku bez o żółtych liściach i czerwonych koralach, na taki efekt jak u Ciebie to ja jeszcze muszę sobie poczekać, a do cierpliwych raczej nie należę.

Przemku, ja wiem, że chłopcy lubią jak się im dogadza, postaram się jarzmiankowo to uczynić, napiszę tylko, że jest to odmiana Claret, najstarsza u mnie, kolor taki pośredni, o białej pisałam u Ciebie, że nn.

Mirello, i dość zwracający uwagę, a kwitnie jako jedna z pierwszych róż.

Doroto, no ja Cię spotkałam na tym spacerze, bez ten żółty również miałam w planach ale jakoś nie wyszło, rośnie szybko, więc będziesz zadowolona.

I jeszcze wspominkowe fotki.



Edenka

laurowisnia napisał(a)

I jeszcze wspominkowe fotki.

Znasz dokładną nazwę tego penstemona? Z naparstnicami - pięknie.
Jak się nazywa ta róża pod penstemonem na 3 zdjęciu poniżej? To Jaqueline du Pre?

Róża się zgadza, a penstemon to Dark Towers, miałam go w cieniu, to się nie pokładał, a po przesadzeniu na słoneczko zaczął, chyba, że nie zdążył się dobrze zakorzenić.