Agatko, jak dobrze, że pokazałaś różę Rapsody, widzę, że muszę jej zostawić sporo miejsca. Dlaczego wklejasz tak mało zdjęć. Piękny jest Twój ogród, więc pokazuj go częściej

A co to za róża, czy to Eden Rose ?

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/77/774686/original.JPG

A penstemon Dark Towers, przepiękny taki, to nie wymarza u nas? Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie ufam tym penstemonom.

ewsyg napisał(a)

Dlaczego wklejasz tak mało zdjęć. Piękny jest Twój ogród, więc pokazuj go częściej

Przyłączam się do prośby...

laurowisnia napisał(a)

Rabata z irysami widziana na wprost.


Mam problem, czekałam na zimę, która wymroziłaby pędy Rhapsody i łatwiej byłoby mi ją przenieść na tył rabaty - jak sadziłam kiedyś nie sądziłam, że tak świetnie sobie będzie radzić - nie doczekam się, więc spróbuję na wiosnę, ale bardzo mi szkoda ją wycinać, chyba zamknę oczy jak się zdecyduję.

Dlaczegoo tak rzadko pokazujesz perspektywę? Jest cudnie!

Ach ... i mi dogodziłaś Bardzo dziękuję za informacje odnośnie jarzmianek Piękne zestawienia na rabatach ... może coś skopiuje do siebie

Śliczne te jarzmianki. Jakoś nie miałam szczęścia w zeszłym roku do zakupów. Nigdzie ich nie było. Może w tym roku choć kilka mi się uda upolować.

Ewo, to jest Eden Rose, mam ją bardzo długo, to jedna z pierwszych, ostatnia lekka zima jej posłużyła, wcześniej bardzo często przemarzały jej pędy. Może posadzona przy budynku jak np. u Mirelli lepiej zimuje. Uważaj na pędy, ma dość sztywne, jak będziesz ją chciała jakoś upinać to trzeba to robić na bieżąco.


Gabrielo, nie wymarza, powiem Ci, że jak kupowałam, to tak samo jak Ty, zakładałam, że wymarznie, liczyłam się ze stratą, teraz mija trzecia zima, chyba tą też przetrzyma. Jest też dobra wiadomość, daje się wysiać, tak zrobiłam w tamtym roku, nie zakwitł jednak, więc nie wiem na ile powtórzy cechy odmiany, liście były ciemne.
Mam jeszcze jednego penstemona, kilka lat, ale nie kwitnie co rok, niewiele się rozrasta. Ma taki jaskrawo czerwony kolorek.


Reniu, dwie fotki dla Ciebie.

Tess, dzięki, ale wiesz jak to jest z tą perspektywą, nie zawsze udana, albo nie pełna, albo coś wchodzi w kadr, ale proszę jeszcze raz to samo miejsce tylko trochę później.

Tutaj w drugą stronę. Kamienie przy ścieżce pomagają nie niszczyć roślin przy przeciąganiu węża do podlewania.

Trochę z boku. Tam gdzie mata rośnie z tyłu już żywopłot z grabu.

I taka krótka perspektywa.

Przemku, kopiuj ale i ulepszaj.
Borbetko, bo nie jest łatwo na nie trafić, ja chciałam zakupić jeszcze te ciemne odmiany, ale nie było, będę je szukać.
Przekwitająca biała jarzmianka z Pomponellą, mam nadzieję, w tym roku na więcej kwiatów.

Ślicznie wygląda