Weronika - z zarządzaniem czasem to u mnie gorzej niż kiepsko

Muszę sobie zablokowac dostęp do internetu... i podziwiam za cierpliowść czytania moich opowieści..
Ela - u mnie rośnie to co chce.... jak nie chce to są inne roślinki które czekają na wolne miejsce

Niestety dużo u mnie nie chce też rosnąć.....ale mam dobre łopaty

Ale z Twego tekstu się uśmiałam....dobry
Andziula - mama mi wczoraj zadzwoniła, że u niej pierwsze krokusy zakwitły....
Agnieszko - - ja już dawno stwierdziłam, że podoba mi się wszystko

Ale faktem jest, że ładniej jest wtedy jak są większe kępy..i dotyczy to nie tylko krokusów ale i innych bylin

Tylko konsekwencji u mnie brak
Anika - trawa jest beznadziejna..... chcieliśmy podsypać nawozem na jesień, ale od sierpnia nie padało na tyle, by to zrobić..... i jest jaka jest..... tam gdzie krokusy nawet jej nie da sie wygrabić..... będzie tak sobie rosła do czerwca... pójdzie w kłosy, przez miesiac będzei sie wyrównywać i nastanie jesień.... krokusy w trawniku ładne ,ale trawnik do niczego.
Sorki, że nie każdej odpisałam....ale dziękuję za wizytę
Na pocieszenie napiszę tym co jeszce u nich nic nie ma, albo bardzo mało..u mnie już przekwitają... a Wy będziecie cieszyć sie jeszcze.....a mi pozostaną tylko fotki u Was
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.