No pewnie,że nic ! Mało tego ona rośnie w najbardziej wietrznym puncie działki.
Ania szklarnia marzenie...Tylko czemu ty nie walniesz raz ,a porządnie ceną zamiast mi kazać łeb łamać obliczeniami ?Matma to moja pięta ))))))))))))))))))))))))))))
Bo nie wiem ile do kupy kosztowała.... może i dobrze, bo mniej sie denerwuję
M pojechał po krawężniki, stal rozliczona przy jakiejś okazji, z poliwęglanem były wielkie targi w hurtowni...wszystko rozbite w czasie... ale gdzieś ok. 4500zł zze wszystkicm. Niby drogo, ale patrząc ile kosztują takie szajsowate.... to cena do jakości wychodzi dobrze.Moja ma 24,8m2 powierzchni
Sprawdzałam rózne w internecie i moja jest solidna i dużo większa.... bo np ta ma 6,85m2 (4 razy mniej) a cena prawie taka sama http://www.gardenshop.pl/szklarnia-ogrodowa-poliweglanu-multi-line-12-p-5380.html
I tak mnie omotano, że skusiłam się.....kwotę już odżałowałam..i cieszę się z zakupu. I nie mogę się doczekać swoich pomidorów....na dniach już posadzę w niej sałatę i posieję rzodkiewkę
Sporo miałam czytania ale dobrnęłam do końca. Magnolii nie kazą przesadzac a ja swoja gwiażdzista juz cztery razy przesadzałam i tylko gorzej kwitnie po przesadzaniu. Przesadzałam też Suzan i Niagrę po jednym razie trochę chorowały ale w drugim roku po przesadzeniu podsypałam nawozem do magnolii to tak poszły ze więcej nawozu nie zastosuję bo wszystko wkoło zagłuszą. Mam jeszcze jedna gwiaździstą która kiepsko rosnie a może zmarzła w tym roku ale wykopywała ja moja siostra od siebie i połowe korzeni ucieła wiec bardzo schorowała ale to wyjątkowa sytuacja. Magnolie rosną szeroko wiec ja bym zarezykowała jednak przesadzanie , może i Tobie się uda ale nie dawaj nawozu w pierwszym roku.
Aniu, najwyższy czas, aby ujawnić, że jestem stałym gościem w Twoim ogrodzie od samego początku. Zostawiany ciągle na później wpis wreszcie zrealizowałam, ufff!
W takim razie gratuluję wytrwałości Ja już sama siebie zaczynam denerwować tą moją grafomanią ogrodowiskową ....
I serdecznie witam..... ja u Ciebie też kilka razy zawitaąłm....ale nie pamiętam czy się wpsiywałam, bo ja troszkę zakręcona jestem
Aniu późno dzisiaj zawitałam a czytania było dużo. Mi się Twoja grafomania podoba i chętnie będę odwiedzać
Magnoli nigdy nie przycinam bo wszędzie piszą, że nie lubi. Podsypanie nawozem do magnoli powoduje, że zawsze ma więcej pąków. A przesadzałam swoje kilka razy i dawały radę ale dopóki była młode. Natomiast gdy mi się magnołia rozrosla do 5 m w malutkim ogrodeczku to jej nie przeprowdziłam do nowego domu bo połowę ogródka musielibyśmy wywieźć