Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik mimo woli

Ogrodnik mimo woli

Mala_Mi 13:53, 30 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
abiko napisał(a)
Ania no piękny ten powojnik, jaki to? Mój jedyny wymarzł.. zastanawiam się czy dalej je kupować.

Bylinowe nie wymarzają napewno.....mam kilka i są nie do zdaracia.... przesadzane, niepodllewane, nienawożone..i gdzie nie posadzone tam rosną... może kwiatki małe, ale za to dużo....
Ten powojnik to Multi Blue..... ten drugi niebieski First Lady (na foto poniżej) też przeżył zimę....

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
popcorn 13:59, 30 maj 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Roze super! To jakies pnace, skoro tak duzo urosly w tak krotkim czasie? Piekna ta szalwia -nigdzie u nas nie mozna kupic sadzonek a chcialabym miec Powojnik sliczny! Chyba nie widzialam dotychczas takiego pelnego
Z gimnastyka poranna - usmialam sie
pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Mala_Mi 16:32, 30 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
popcarol napisał(a)
Roze super! To jakies pnace, skoro tak duzo urosly w tak krotkim czasie? Piekna ta szalwia -nigdzie u nas nie mozna kupic sadzonek a chcialabym miec Powojnik sliczny! Chyba nie widzialam dotychczas takiego pelnego
Z gimnastyka poranna - usmialam sie
pozdrawiam!!

Niemożłiwe, że nie możesz kupić sadzonek szałwii, ja mam chyba 2 odmiany zimującej..róznia sie odcieniem fioletu...ale zajrzałąm na forum nie w tej materii...tylko "chwalipięta w łeb kopnięta" i "ja się wcale nie chwalę, ja po prostu..." mam swoje truskawki
Od razu z garcią przyleciałam do kompa


Oczywiście po foto je zjadałm i lecę na następne..... to lubię....jagódki kamczackie nie do przejedzenia, agrest jużsiedaje dziubać z krzaka, truskawki i poziomki do jedzenia...szkoda tylko że z czereśniami mam spółke ..do d..spółkę ze szpakami


PS. Upssss Nie patrzeć na brudne łapska, ale wyskoczyłam na godiznke pogrzebać w ogróku..a tak jakoś do rękawic ciągle nie moge sie przyzwyczaić I zawsze gdzieś je mam i nie pamiętam gdzie je ostatnio miałam..... ale co tam łapska...truskawki są..i teraz będą aż do zimy.... bo to te "pienne"
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
popcorn 17:08, 30 maj 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Szałwii nie ma
Ale truskawy! A jakie to "pienne" ?? pokażesz swoje jagody kamczackie? Ile maja lat i jakie odmiany? Ciekawa jestem jakie beda - moje maja 3 lata i strasznie wolno rosna do tego wjechalam w jedna kosiarka i polowa uschla

pozdrowka!
____________________
Mój nowy ogródek
Konstancja30 17:22, 30 maj 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
asc napisał(a)

(...) "chwalipięta w łeb kopnięta" i "ja się wcale nie chwalę, ja po prostu..." mam swoje truskawki
Od razu z garcią przyleciałam do kompa
Oczywiście po foto je zjadałm i lecę na następne..... to lubię....jagódki kamczackie nie do przejedzenia, agrest jużsiedaje dziubać z krzaka, truskawki i poziomki do jedzenia...szkoda tylko że z czereśniami mam spółke ..do d..spółkę ze szpakami


...truskawki są..i teraz będą aż do zimy.... bo to te "pienne"


ostatnie zdanie mnie znacząco uspokoiło bo na widok tych mniamnuśnych truskaweczek zwróciłam szybko łeb na cyferblat zegara czy aby zdążę na ten o 16 coś ... było grubo po więc nie ... po kolejnych sekundach ślina odpłynęła z mózgu i błyskotliwe odkrycie, że ode mnie to ok 11 a o 16 to byłabym na miejscu !!! ... w zastępstwie posłałam Nieletnia do warzywniaka i 9 zł zainwestowałam w takie czerwone cudo i wszystko przez Ciebie Anko ... i ogrodowisko ... no ale jak dotrę to ty sobie kochanie możesz pracować a ja znikam w ogrodzie
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
noemi 17:30, 30 maj 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Aniu też proszę ... pokaż pienne truskawki ... ojej aż ślinka cieknie... mniam mniam ... ... gdzie je mogę uprawiać u mnie ???
____________________
ogród magdalenka
Mala_Mi 21:23, 30 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Magda, te pienne możesz uprawiać wszędzie, nawet w donicze, przy czym pisze "pienne", bo mnie te ich wąsy denerwowały..... i teraz je prowadzę jako zwykły krzak... W pierwszym roku poustaiwałam drabinki by siępieły, ale on się same nie pną, można je prowadzić podwiazując do czegoś....a tego to już mi się kompletnie nie che robić. Poza tym lespze i więskze owoce majajak siepozbywam tych rozłogów... A rozłogi majastraszne jak sieich w porę nie ucina..konkurowac mogą z nimi tylko odrosty w pomidorach.... bo jednego i drugiego nigdy nie zdąże uciąc na czas... To co odcinam wyrzucam do śmietnika, bo inaczej zaadaptowały by sobie kompostownik... one rosna WSZĘDZIE i na wszystkim... z wyjątkiem moich przyjaciół (od któych je dostałąm......), bo u nich nie chcą wogle rosnać. Natomiast wszyccy którym dałam troche tego dobra....chwala sobie. Pierwszy rzut maja bardzo obfity....potem chwilka przerwy..i już systematycznie (ale dużo mniej) do pierwszego opadu śniegu....
To foto z 16 pażdziernika, potem przyszedłprzymrozek..i kwitły, ale juznie dojrzewały bo za zimno i za mało słońca było....
Jak wyglądaja teraz zrobię foto jutro...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:26, 30 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Konstancja30 napisał(a)



ostatnie zdanie mnie znacząco uspokoiło bo na widok tych mniamnuśnych truskaweczek zwróciłam szybko łeb na cyferblat zegara czy aby zdążę na ten o 16 coś ... było grubo po więc nie ... po kolejnych sekundach ślina odpłynęła z mózgu i błyskotliwe odkrycie, że ode mnie to ok 11 a o 16 to byłabym na miejscu !!! ... w zastępstwie posłałam Nieletnia do warzywniaka i 9 zł zainwestowałam w takie czerwone cudo i wszystko przez Ciebie Anko ... i ogrodowisko ... no ale jak dotrę to ty sobie kochanie możesz pracować a ja znikam w ogrodzie


Zły wpływ ogrodowiska..... ale kupne to nie to samo co swoje .... ja nawet jak urwę i przyniosę do domu to juz też nie to samo co tak prosto z krzaka
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
noemi 21:29, 30 maj 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Aniu dzięki za wyczerpującą odpowiedź ... ciekawe jak owocują te zwisające ??? pomyślę o truskawkach , na razie mam poziomki w doniczkach i sobie radzą bardzo dobrze
____________________
ogród magdalenka
Mala_Mi 21:30, 30 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
popcarol napisał(a)
Szałwii nie ma
Ale truskawy! A jakie to "pienne" ?? pokażesz swoje jagody kamczackie? Ile maja lat i jakie odmiany? Ciekawa jestem jakie beda - moje maja 3 lata i strasznie wolno rosna do tego wjechalam w jedna kosiarka i polowa uschla

pozdrowka!

Moje kamczackie też maja jakieś 3 lata.... i najśmieszniejsze, że mam posadzone obok siebie 3 krzaki...w tym samym czasie, z tej samej szkółki, w tych samych warunkach ..i patrz jak wyglądają....
Na dwóch dużych są owoce i to dużo.... a trzeci zdycha, ale ja tu widzęłapy nornic, kretó i karzczownika..... bo wokół każdego krzaka jest co najmniej 10 dziur..... dlatego wypaliliśmy trawę i będziemy robić trawnik, by to cholerstwo siewyniosło..... niestety za dużo było tu perzu, a on jest smakołykiem dla tych futerkowców....


Pierwszy krzak na wysokość mi p obiodro....a trzeciego prawie nie widać...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies