Ania witaj, Super ostróżki, bardzo je lubię ale ja nie w tej kwestii, fajnie że pokazałaś paczkę jak była zapakowana, niech ludziska sobie popatrzą jak się pakuje, mniej będzie rozczarowań przy sadzeniu przysłanych sadzonek. Ja dostałem dwie paczki, i rośliny przyszły po prostu zmasakrowane, pokażę dla przestrogi jak wyglądają takie rośliny po posadzeniu. Zamiast zdobić rabatę to ją szpecą i musi człówiek patrzyć jak walczą o życie, i to jest najgorsze. Cały rok jest dla nich stracony.
tak wygląda gigantus
To była rozplenica bardzo ładna teraz ma trzy kłącza
to lasecznica na pięć karp trzy puściły wszstkie kły miały połamane czubki
To jest miskant który miał około 20-tu trawek, teraz ma 2, które odbiły od zera.
Całe szczęście że to trawy które są bardzo silnymi roślinami ale jak trafi na inne to podejrzewam że wylądują na kompoście, Ja wysłałem teraz największą paczkę jakie do tej pory wysyłałem i nawet podobno żaden listek nie ucierpiał. Prośba abyście zwracali uwagę na to jak pakujecie, nie mogą wszystkie rośliny luzem być włożone, Jak są doniczki muszą być umocowane a jeśli są sadzonki z korzeniami to trzeba puste miejsce wypełnić chociażby zmiętym papierem ja stosuję siano. Przepraszam Aniu że u Ciebie, ale jak zobaczyłem tą super zapakowaną paczkę to zadziałał jakiś impuls. Pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Robert -
Mój jesienny ogród - http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id=884294&type=album&add1=klamber