Mala_Mi
18:10, 19 cze 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Bo w tym jest cały czas sęk...że u mnie tak wygląda i powstaje wszystko...mimo woli.... opis słony i tak nie oddaje wszystkiego..to taki skrót telegraficzny..... ja powinnam byłą robić notatki i napisac książkę z histori powstania ogrodu........ niewątpliwie najczęstszym słowem było by mimo woli i dzieło przypadku.... i toalnego haosu....
Oko się powiększyło tez mimo woli.... bo skosy wyszły nie takie..M sie zaparł , że uskoki jednak będą z każdej strony..bo poustawiamy kamienie..roślin wokół nie bedzie bo zasłonią widok..ale takie wrzucone moje głazy..... (dla przypomnienia kupione mimo woli...i dalej bez możliwosci transportu. ale M coś wymyśli..tylko tak się ze mna droczy )
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.