Spoko koko...... dziewczyny...... jakoś to bedzie..właśnie testowałam wodę w oczku..i zrobiłam fik.i mokra do pasa....
Robota nie zając nie ucieknie.... powoli ogarnę..a jak nie ogarne też będzie.....tylko zrobiło mi się wstyd..bo ja nie mam czym się chwalić......kompletny misz-masz, ale towarzysko to chętnie się poudzielam..a do tego nikt nie musi pracować.....

Po folią basenową o grubości 1mm rozłożyliśmy zwykłą czarną grubą folię.... Do głebokości działania kretów daliśmy wełnę mineralną..... wyczytaliśmy, że jej nie lubią.... NIestety musiałam wyjechać i foto nie ma...
Z braku basenu już nie będę musiała zazdrościć ptaszkom
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.