Witam, ósemki jako bałwanki stosowałam do ułatwienia dzieciom nauki wysokości Mont Everest (bałwanek, bałwanek, krzesełko, bałwanek), niestety góra podobno urosła i sama nie pamiętam ile dokładnie ma teraz, wierszyk o planetach też już do kipu, bo niby coś tam z plutonem nowego wymyślili
Pozrawiam
Góra urosła od śmieci które tam wszyscy pozostawiają.... I nikt nie ma siły znieść spowrotem, bo trzeba swój tyłek ratowac
Czyżby Pani od Geografii????
Witam, ósemki jako bałwanki stosowałam do ułatwienia dzieciom nauki wysokości Mont Everest (bałwanek, bałwanek, krzesełko, bałwanek), niestety góra podobno urosła i sama nie pamiętam ile dokładnie ma teraz, wierszyk o planetach też już do kipu, bo niby coś tam z plutonem nowego wymyślili
Pozrawiam
Góra urosła od śmieci które tam wszyscy pozostawiają.... I nikt nie ma siły znieść spowrotem, bo trzeba swój tyłek ratowac
Czyżby Pani od Geografii????
Już u mnie odnalazłaś, ze nie od geografii, przede wszystkim to język polski, dodatkowo poduczyłam się historii, jeszcze wychowawstwo, zajęcia wyrównawcze, ale jak trzeba to na dodatkowych i z matematyki czy języków dopilnuję
Pozdrawiam