Aniu,dawno Cię nie było Sama ciekawa jestem jakie będą te tulipanki.Będę miała niespodziankę

Jolu,teraz to byle do wiosny.Dobrze,że mam ogrodowisko,zima szybciej przeleci

Majeczko....... zawsze znajdziesz jakiś kątek, gdzie dowolny kolor bedzie pasował..... za to jaka niespodzianka wiosną
A tymi grzybkami to kusisz i kusisz, że miałam uciekać z netu ale zapachem grzybków przywabiona jeszcze tu zajrzałam.....

Aniu,dziś mój M był na grzybach z bratem po drugiej stronie Warty,pontonem przepływają.Ale marnie było,ledwie kilka grzybków.A na tulipany się ciszę,będzie kolorowo

majkel0326 napisał(a)

Byliśmy na grzybach.Zebraliśmy znowu wiaderko czarnych łebków i kilka kurek.Grzybki już oczyszczone,przebrane,jutro część trafi w śmietanę do obiadu,a reszta do słoiczków Kilka fotek leśnych.

witaj! Cudne zdjęcie... Piękne znaleziska leśne pozdrawiam m

Niespodziankowe tulipanki to mnóstwo radości wiosną.

Małgosiu, też lubię zbierać grzyby. Robisz marynowane? Bo ja tak, no i suszę oczywiście. Teraz jak pojadę na mur idę na grzyby.

Maju u Ciebie juz grzybobranie, jak fajnie ja tez bardzo lubię chodzić na grzybki. W tym roku planujemy rekreacyjny wypad do lasu z dzieciakami więc pewnie wilekich zbiorów nie będzie ale liczy sie klimat No i ta radość dziecka jak znajdzie grzyba

Moniko,witaj u mnie Fajnie,że zdjęcie Ci się podoba.Wpadnę z rewizytą

Bogdziu,dziś będę szukać miejsca na te moje nieoczekiwane tulipany.Ciekawe jakie będą

Bożenko,ja te większe grzyby suszę,a te mniejsze marynuję,bo mój M za nimi przepada.Lubię też świeże grzyby w śmietanie z ziemniaczkami

Monitko,spacer po lesie jest super nawet jak nie ma grzybów,można się nieźle dotlenić A dzieci szczególnie się cieszą.Wiem po swojej córce jak przeżywa jak spotkamy zaskrońca,żabę czy żuczka.No a już radość jak grzyba znajdzie jest nie do opisania I ciągle porównuje kto ma więcej.Dla dzieci to frajda,dla nas z resztą też

Wow jakie podgrzybki! Ciekawe jakie będą te tulipany!
Może mojej Młodej też się spodoba szukanie grzybów, bo na razie nie bardzo... nogi bolą i chce wracać po 15 minutach
pozdrawiam!!

Karolina,moja córka może dwie godziny po lesie chodzić,lubi to Od małego zabieraliśmy ją do lasu.Może Twoja córcia też polubi z czasem