Irenko,u ciebie sezon na całego otwarty jak już nawet łózko wyciągniete.U mnie dzisiaj tak wieje,że nawet zielone obrzeża fruwały po działce,a psy uciekały ze strachu.
bo u mnie Małgosiu wiało w nocy, a w nocy to ja zazwyczaj śpię jak niemowlak nawet tego wiania nie słyszałam, ale to zasługa materacy
fajna mają nazwę ,,imperium zmysłów, maxi effekt"
No ale z Was " harpagany" do roboty Ty i twój M cudną odwaliliście robotę, seper bukszpanki zazdroszczę że takie ładne a za taką cenę niestety za daleko dla mnie, uśmiałam się z tego pomysłu na tira dobrze kombinujecie
dzięki Polu, ale to dopiero poczatek!! tyle u nas pracy, że musimy się tal mocno sprężać
Irenko cofałam się i cofałam i cofałam i cofałam, kurcze juz mi się w głowie kręciło. W końcu dotarłam do tych bukszpanów co je zakupiłaś. Przy okazji zobaczyłam i Twojego M. Jacy z Was dziadkowie? Ani jednego siwego włoska, ani zmarszczki, robotę odwalacie jak wojsko w czasie musztry, no rozczarowałam się strasznie.To tyle w temacie dziadkowo - babcinym.A bukszpany owszem dorodne i od razu w ogrodzie sie zmieni na korzyśc, no i tu dobrze że jesteście jak to wojsko bo gdyby nie to do końca życia sadzili byscie te bukszpany.Ja się juz mocno zastanawiam gdzie tego tira z bukszpanami umiescic, bo u mnie ulica wiejska więc wąska, ale przyjeżdżajcie.
z wojska nam coś zostało za młodych lat na jakiś takich obozach bywałam
z tymi zmarszczkami to jest tak, im gorszy aparat, tym lepiej na zdjęciu się wychodzi
jak będzie tir, to i miejsce do parkowania się znajdzie z bukszpanami się śpieszymy i z innymi pracami, bo od kwietnia wnuczki będą i im chcemy czas poświęcić i przygotować przyjazne środowisko
No widzisz Irenko teraz takie prawko jak znalazł Nauka nie idzie w las i trza ja teraz wykorzystać A poważnie to tir to może przesada ale wynajęcie przyczepy za 80 zł to już coś:0
Irenko, ja oczywiście żartowałam Tłumaczę się żeby nie wyszło głupio
poczucia humoru mi nie brak, też lubie żartować ale to musiałaby być big przyczepa, bo na taka jak moja wchodzi 50 szt. albo jak inaczej by ułożyli 100 szt.
Aniu, ale ty masz blisko do Bogdzi będziesz na spotkaniu
Tak, tak skorzystam z zaproszenia. Takiego pięknego ogrodu nie zobaczyć to grzech
to prawda a przy okazji my wszyscy poznamy Bożenkę osobiście i ona nas
Irenko - jak tu za Tobą nadążyć???? Szalone tempo na wątku i w ogrodzie. Ty chyba masz dłuższą dobę niż ja
Podziwiam ogrom zakupów i prac z nimi związanych
Już jest fajnie, a co dopiero będzie latem????
aż się boję myśleć, co to będzie? spływają zamówione rośliny i mój biedny M. chyba po nocach będzie sadził, bo ja tylko rankiem