Aniu, podziwiam i czekam na nasadzenia, ależ będzie cudna rabata!





Dodałam szałwię (chyba za dużo) i przywrotniki (jasnożółte) na obrzeże.


Ewentualnie chociaż jedną różę mogłabym podmienic na ciemną, coś przekopię znowu..


Ale czy to już nie za kolorowo?

Nieco jakby za kolorowo Może lepiej ten bodziszek jednak zamiast przywrotnika?....

ja bym raczej z kocimiętki zrezygnowała, a przywrotnik zostawiła, bo ładnie powtarza kolor trzmieliny i dodaje lekkości całej rabacie

Aniu a ja tak z innej beczki zupełnie,
ponieważ dotrą te moje róże (boje się ich jak diabli) do piątku to co ja mam z nimi dalej robić
Kupiłam mikoryzę była tylko taka uniwersalna - wzięłam,
namoczę im korzenie na 24h,
podetnę (ale tylko po konsultacji z tobą )
wsadzę do donic iii...................
CO DALEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PRYSAKĆ ????????? NIE PRYSKAĆ??????????? dołować już, czy czekać , kopczykować, czy czekać ,
przepraszam za zaśmiecanie Twojego wątku, ale właśnie zaczęłam się zastanawiac co ja z nimi mam począć

Aniu i znów wpadł mi do głowy pomysł. Znalazłam cuuudowną rózyczkę, która spełniałaby wszystkie moje zachciewajki. Jest nią Giardina. Jest i bladoróżowa, i pachnca i piękna....I pytanie do Ciebie. Czy wyglądałoby to fajnie, gdybym przed te moje miskany posadziła właśnie tę różę i puściłabym ją po ziemi na podwyższonej rabacie przed miskantami?? Jedna czy dwie sztuki do zadarnienia tego obszaru?

Aniu, mnie nie jest za kolorowo. Jakoś tak widzę Twój różany ogród i z przywrornikiem i z kocimiętką. U mnie zrobiłam po jednej stronie bukszpan + kocimiętka (ale ta pokrojowa) a po drugiej bukszpan + przywrotnik. Te rośliny mi pasują.

Aniu nie wiem czy pytałam gdzie i kiedy kupiłaś werbenę - super Ci urosła

Aniu, jak Ci się podoba to wsadz jedno i drugie. Trzy byliny do towarzystwa to nie jest jakoś przesadnie duzo moim zdaniem. Ma byc kolorowo i wesoło, przeciez to nie ma być ogród minimalistyczny tylko różany Jeszcze gaura moim zdaniem jest fajna bo takie malutkie, tańczące akcenty daje.