Karadonna, jak prosiłaś. Reszta na pw.



Piękna ta kocimiętka!..
Ale Twoje róże Aniu... no boskie!.. siedzę i wzdycham.. co tu wybrać dla siebie?...
A przywrotnik jest cudny.. chodzę i szukam go w CO, ale chyba to mocno zapomniana roślina - nie znalazłam go do tej pory

Jak się przyjmie i rozrośnie (bo właśnie podzielony został i poszedł na obrzeże rabaty), to chętnie uskubię znów na wiosnę i wyślę .
Ja też dostałam malutką sadzonkę, a tera już mogę z niego zrobic niezłe obrzeże .



Aniu i znów wpadł mi do głowy pomysł. Znalazłam cuuudowną rózyczkę, która spełniałaby wszystkie moje zachciewajki. Jest nią Giardina. Jest i bladoróżowa, i pachnca i piękna....I pytanie do Ciebie. Czy wyglądałoby to fajnie, gdybym przed te moje miskany posadziła właśnie tę różę i puściłabym ją po ziemi na podwyższonej rabacie przed miskantami?? Jedna czy dwie sztuki do zadarnienia tego obszaru?

Giardina to róża pnąca, pędy ma sztywne, nie pójdzie dołem, będzie szła do góry.
Zbyt pachnąca nie jest, zapach jest średni.
Jeżeli róza ma iśc po ziemi trzeba szukac okrywowych, The Fairy, Pink Swany, Tommelise, Knirps.

Ja jestem zakochana w bladawcach, więc byłabym za Marietheresie, nie mam tej róży (jeszcze), ale widziałam ją w nasadzeniach i wygląda pięknie, zadziwia mnie także obfitośc jej kwitnienia .

Dalej:
kółka różowe i białe, to róże, które mam dosadzic, zaznaczyłam także przebieg kocimiętki (ciekawe kiedy się tak rozrośnie) i dodałam ciemne szałwie, czyli akcent.


Przesadziłam?

[img


Musiałam popatrzeć na Twoje róże. Ta taka subtelna. Pozdrawiam.